Młode bieliki z turkowskich lasów zostały już zaobrączkowane. Dzięki akcji pod nazwą „ Badamy i chronimy polskie bieliki” wiadomo będzie, jak potoczą się ich losy.
Akcję obrączkowania tych młodych bielików po raz kolejny przeprowadzono w porozumieniu z Komitetem Ochrony Orłów. Już wcześniej potwierdzono, że w dwóch gniazdach znajdują się po dwa młode. Pisklęta z pierwszego gniazda zostały dokładnie zmierzone, zważone i wyposażone w dwie obrączki: jedną z indywidualnym numerem i adresem Stacji Ornitologicznej w Gdańsku oraz drugą – kolorową, którą łatwo będzie można w przyszłości odczytać za pomocą lornetki czy lunety, np. na żerowiskach. Dzięki temu będzie można także zidentyfikować pochodzenie ptaków oraz określić ich wiek. Po wszystkim maluchy (jedno ok. 2,5 kg, drugie 3,1 kg) bezpiecznie wróciły do swojego gniazda.
Drugie z gniazd ma już wiele lat i zostało mocno rozbudowane. Tam jednak schwytanie młodych i ich zaobrączkowanie było niemożliwe ze względu na bardzo duże rozmiary gniazda i wierzchołkowe położenie w koronie (szacunkowo 0,5 tony!). Przy trzecim gnieździe nie stwierdzono w tym roku ptaków dorosłych.
Obrączkowanie to jedna z podstawowych i klasycznych metod badawczych stosowanych w ornitologii. Dzięki niej ornitolodzy poznają m.in. długość życia ptaków, śmiertelność i jej przyczyny, trasy wędrówek, miejsca zimowania oraz mechanizmy rozprzestrzeniania się populacji i wzajemnych związków łączących ptaki zasiedlające często odległe miejsca.
Fot. Nadleśnictwo Turek