Czy geotermia ogrzeje mieszkańców miasta?

Miasto Turek chciałoby odkryte wody termalne wykorzystać do zabezpieczenia ciepła mieszkańcom Turku. Co na to firma Getec, z którą umowa na ogrzewanie obowiązywać ma jeszcze przez ponad dwie dekady?

- Jeśli chcemy wykonać inwestycje, to trzeba czerpać praktykę od innych samorządów, które wykorzystują źródła termalne. Jeździmy, za sugestią prezesa PGKiM, gdzie funkcjonuje ciepłownia, wody są wykorzystywane tylko do ogrzewania, a w innych również do celów rekreacyjnych. Jeden wyjazd był do Pyrzyc i Stargardu, drugi do Jeleniej Góry, dokładnie do Cieplic. Są oni gotowi swoich specjalistów dać do współpracy. Wskazali plus i minusy, żebyśmy wybrali najkorzystniejszy wariant dla naszego miasta - wyjaśniał burmistrz Romuald Antosik.


Jak można było usłyszeć, firma Getec jest zainteresowana odbiorem wody termalne. Radny Grzegorz Wojtczak dopytywał, czy wobec rosnących kosztów związanych z wykorzystywaniem pyłu węglowego do ogrzewania i wzrostu cen gazu, wody termalne mogą być alternatywnym paliwem.

- To skomplikowany temat . Węgiel jest niedobry, cała Europa odchodzi od węgla, my trochę wolniej. Gaz - widzimy co się dzieje z cenami gazu. W kotłowni Getecu można spalać pył węgla lub gaz. Jakie będzie źródło energii cieplnej będzie? Powinniśmy wykorzystywać i robić kolejne odwierty , aby ciepło pozyskiwać z tych odwiertów - mówił prezes PGKiM.

Pierwszy odwiert w Turku jest w stanie zaspokoić letnie zapotrzebowanie miasta na ciepłą wodę. W szczycie zimowy potrzeba jednak siedmiokrotnie większej mocy.

- Skoro jesteśmy obdarzeni wodami geotermalnymi, to powinniśmy to wykorzystywać. Powinniśmy starać się o więcej odwiertów, ale to kosztuje. Getec póki co zostaje ciepłownią, która powoduje tłoczenie do miasta ciepła - wskazał Mirosław Wypiór. Dodał on również, że umowa z firmą Getec zakłada dostawę ciepła, zaś technologia produkcji pozostaje w gestii samego przedsiębiorstwa. Są jednak zapisy o możliwości chociażby odkupienia kotłowni.