Na początku roku radny Paweł Wszędybył przywołał podczas obrad sesji dość uciążliwy problem. Wspomniał bowiem o przykrych zapachach z kanalizacji, które czuć było m.in. w szkole oraz Centrum Kultury i Sztuki w Dobrej. Samorząd, tak jak obiecywano, przystąpił do działania i zainwestował w modernizację kanalizacji.
-Pytałem dyrektora o powód. Oznajmił, że to od ścieków ten zapach się wydobywa. Postawiłbym formalny wniosek, aby zająć się tym tematem. Od pana dyrektora wiem, ze ma to kosztować około 20 tysięcy . To jest pilne, żeby to zrobić. O godz. 9.00 to mówią, że mało śmierdziało - przed przyjazdem dzieci grzeją i otwierają okna, żeby nie było tego czuć. To jest temat pilny - apelował w lutym radny Wszędybył. Burmistrz Tadeusz Gebler przyznał wówczas, że z tematem nieprzyjemnych zapachów samorząd zmaga się już od pewnego czasu.
Przystąpiono do działania i podczas sesji, która miała miejsce 14 maja poinformowano o podjętych krokach. Od strony miasta poprowadzono zupełnie nową nitkę kanalizacji, dołączoną do kolektora sanitarnego. Prace objęły jedną łazienkę, a cały korytarz dzięki temu będzie wyeliminowany z przepływu ścieków. Koszt wykonanych robót to 21 tys. zł. O efektach przekonać się będzie można, gdy dzieci wrócą do szkoły.