Gmina Dobra przystosowuje się do nowej rzeczywistości, której wymaga zapobieganie rozprzestrzenianiu się koronawirusa. Oprócz zabezpieczeń sanitarnych konieczna okazuje się również walka z fake newsami, które - jak okazało się podczas ostatniej sesji - dotyczą również dobrskiego samorządu.
Kilka dni temu do niektórych mieszkańców gminy Dobra dotarły smsy o następującej treści „Burmistrz Dobrej informuje o zagrożeniu wirusem CORONA WIRIS. Prosimy o pozostanie w domu w związku z wykrycie wirusa w miejscowości: Mikulice, Skęczniew, Rzymsko” (pisownia oryginalna). Nie mają one nic wspólnego z prawdą. Są to fałszywe informacje, o czym burmistrz Tadeusz Gebler poinformował podczas poniedziałkowej (16 marca) sesji rady gminy.
- To podszywanie się i powodowanie wśród ludzi dodatkowej paniki i strachu, którego mamy dosyć. Apeluję o to, aby nie dać się zwariować i wprowadzić w błąd takimi komunikatami. Jeśli pojawiłaby się sytuacja, będę informować bezpośrednio a nie wysyłając maila, smsa - mówił burmistrz Dobrej.
Burmistrz poinformował również, że samorząd stara się, aby środki bezpieczeństwa, środki ochrony osobistej, pojawiły się w każdej instytucji. Jak można było usłyszeć, największe utrudnienie będzie miał Miejsko Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej, bo to on został upoważniony, żeby dbać o tych, którzy zostali poddani kwarantannie. Pracownicy wraz z policją mają zabezpieczyć funkcjonowanie takich osób czy rodzin. Chodzi o zabezpieczenie podstawowych potrzeb bytowych. Urząd Miasta i Gminy Dobra będzie działał w minimalnym zakresie, cała obsługa będzie odbywała się w punkcie informacyjnym na wejściu do budynku.
Według aktualnych danych żaden z mieszkańców gminy Dobra nie jest objęty kwarantanną ani nadzorem epidemiologicznym.