Radni z gminy Malanów zdecydowali o udzieleniu pomocy finansowej dla powiatu tureckiego w kwocie 105 tys. zł. Pieniądze przeznaczone mają być na zakup tomografu oraz respiratora. Wątpliwości co do słuszności wydania kwoty 100 tys. zł na tomograf miał jednak radny Sławomir Ogrodowczyk. Jego zdaniem nie jest to dobry moment, a pieniądze mogą być bardziej potrzebne gminie.
- Pozwoliłem sobie przesłać kilka pytań o ten tomograf. Nie chce dyskutować o respiratorze, bo to jest na ten czas bardzo potrzebne. Nie wiem kiedy będzie kupowany ten tomograf, to jest 100 tysięcy. Czy nie za szybko dajemy dzisiaj te 100 tys.zł, może to będzie potrzebne za pół roku, może za tydzień, może za dwa, czy nie moglibyśmy poczekać, jak wszystkie gminy dadzą? - poddawał w wątpliwość słuszność podejmowania decyzji o przekazaniu środków na zakup tomografu radny Sławomir Ogrodowczyk.
Jego zdaniem nie wiadomo, jak potoczy się sytuacja w związku z pandemią koronawirusa i czy te pieniądze nie będą bardziej potrzebne gminie. Przewodniczący Rady Gminy Malanów Karol Płóciennik w odpowiedzi stwierdził, że jeśli samorząd teraz się wycofa, to będzie niewiarygodny. Radny Ogrodowczyk nie ustawał jednak i dalej twierdził, że jego zdaniem to kwestia bezpieczeństwa, bo za dwa, trzy tygodnie te środki mogą być potrzebne gminie, bo przedsiębiorcy mogą przyjść i powiedzieć, że nie zapłacą podatku.
- Jestem przekonany, że tak będzie, ale patrząc pod kątem zdrowia, ten tomograf może przydać się także w związku z koronawirusem i jeśli złożyliśmy taką deklarację, to nie wycofujmy się - apelował przewodniczący rady gminy.
Sławomir Ogrodowczyk nie ustawał jednak w przekonywaniu pozostałych radnych do swoich racji:
- Tomograf nie jest już dzisiaj potrzebny, poczekajmy po bitwie, niech ten kurz opadnie. Ja nie jestem przeciwny, żeby nie dać tych pieniędzy. Cała Europa jest w stanie trudnym, porozmawiajcie z przedsiębiorcami, Może te pieniądze bedą niepotrzebnie w powiecie leżeć - mówił.
Celowość zabezpieczenia środków wyjaśnił wszystkim wójt Ireneusz Augustyniak.
- Jeśli państwo podejmiecie uchwałę, to my podpiszemy z powiatem porozumienie i tam, w tym porozumieniu będzie określone, do kiedy te pieniądze trzeba przelać. To wstępny krok - wyjaśniał wójt.
Ostatecznie radni jednogłośnie zdecydowali o wsparciu zakupu zarówno tomografu jak i respiratora dla SP ZOZ w Turku.