Rozbudowa Szkoły Podstawowej w Dziadowicach (gmina Malanów) o salę sportową będzie musiała poczekać. Plany dotyczące inwestycji powstrzymała m.in. pandemia koronawirusa, ale też niedostateczny poziom dofinansowania, na który mogla liczyć gmina.
Jak wyjaśnił wójt Ireneusz Augustyniak w tym roku gmina nie złożyła wniosku w ramach programu Sportowa Polska, ponieważ nie uzyskano pozwolenia na budowę sali sportowej. Decyzje zostały bowiem wstrzymane ze względu na pandemię koronawirusa. Drugim z powodów był stosunkowo niski poziom dofinansowania, jakie można było otrzymać na tę inwestycję. - Nabór tegoroczny nas nie zadowalał, bo gmina przekroczyła próg i maksymalne dofinansowanie to w tym roku to 33 proc. Mieliśmy zaplanowane pozyskanie środków z innych źródeł, ale z powodu pandemii wszystko zostało wstrzymane. Budowę będziemy starali się robić jak najszybciej, ale pewnie w przyszłym roku - wyjaśniał wójt Ireneusz Augustyniak.
Koszt inwestycji w Dziadowicach to blisko cztery miliony złotych. Jak wskazywał wójt Augustyniak budowę być może uda się rozpocząć w pierwszej połowie przyszłego roku.