Miejscy radni zdecydowali o zwiększeniu współfinansowania budowy kolei

Sesja Rady Miejskiej

Jeżeli to powstanie, będę pierwszym, który pogratuluje. Jeżeli nie powstanie - będę pierwszym, który to skrytykuje - mówił burmistrz Turku Romuald Antosik podczas nadzwyczajnej sesji rady miejskiej, kiedy to zdecydowano o zwiększeniu poziomu współfinansowania inwestycji przez miasto do kwoty 10 393 418 zł.

Podczas piątkowej (1 lipca) nadzwyczajnej sesji rady miejskiej Turku radnym przedstawiono stanowisko w sprawie współfinansowania budowy kolei Turek-Konin. Zanim jednak przystąpiono do głosowania na wniosek burmistrza zwiększono planowaną pulę środków z 7 267 501 zł na 10 393 418 zł.

- Uważam, że jest to projekt od początku do końca polityczny, jednak nie chciałbym doprowadzić do takiej sytuacji, aby ktoś kiedyś wypominał, że to przez rannych rady miejskiej Turku, radnych klubu Ziemia Turkowska ta lina nie powstała. I my te będziemy popierać stanowisko w takim kształcie jak zaproponował burmistrz - zaznaczał radny Marcin Derucki.

Zaskoczenia zwiększeniem środków nie krył natomiast Grzegorz Wojtczak.

- Jestem pozytywnie zaskoczony, skąd taka nagła zmiana. Tak jak obiecałem burmistrzowi na sesji absolutoryjnej, nasz klub pochylił się w temacie 7 mln zł . Jesteśmy pozytywnie zaskoczeni, że ta kwota wzrosła. Popieramy projekt budowy kolei, to historyczny moment dla przyszłych pokoleń i rozwoju przedsiębiorczości - wskazywał przewodniczący klubu radnych PiS i niezrzeszonych.

Burmistrz Romuald Antosik przypomniał natomiast, że zwiększając poziom współfinansowania samorząd zaciąga zobowiązanie, czyli dług w wysokości 10 mln zł i trzeba będzie pokryć odsetki w kwocie ponad 8 mln zł do 2038 roku.

- Zaciągamy zobowiązania na lata przyszłe, patrzymy przyszłościowo, ale z drugiej musimy wiedzieć, że to będzie mieć wpływ na przyszłe inwestycje w mieście - wskazywał burmistrz.

-Będę ostatni, który zgasi światło, i będę tak długo uczestniczyć w tym projekcie, dopóki ktoś nie powie jakie są fakty, bo na dzień dzisiejszy operujemy wirtualnymi kwotami - dodał Romuald Antosik, zaznaczając, że do kwoty zapisanej w stanowisku samorząd nie dołoży ani złotówki więcej.

Wątpliwości co do tego, że samorządy podejmują się dużego zobowiązania nie miał również Dariusz Jasak:

- To będzie ogromne zobowiązanie i my tutaj też jesteśmy tego zdania. Cieszy, że ze strony pana burmistrza deklaracja, że w tym ponadczasowym projekcie chce wziąć udział, że będzie ostatnim, który się z tego projektu wypisze. To chyba jest dobry kierunek. Możemy się różnić, ale trudno by było kiedyś w historii spojrzeć kolejnym pokoleniom w oczy i powiedzieć, że to przez naszą decyzję. Są przepychanki ze strony Urzędu Marszałkowskie ,samorządów, a nawet i rządu. Trzeba jasno powiedzieć, że to PO z PSL rządzący w sejmiku biorą w pełni odpowiedzialność za ten projekt i jeśli nie zostanie zrealizowany to nie przez radnych i nie przez burmistrza Turku. Podkreślę - to marszałek powinien wziąć pełną odpowiedzialność - podsumował radny Jasak.

W głosowaniu stanowisko poparło 18 radnych, a dwóch wstrzymało się od głosu.

Baby boom w turkowskich lasach!
Przykona: „Ile razem dróg przebytych? Ile ścieżek ...

Podobne wpisy

 

Komentarze 1

Gość - Gostek w czwartek, 07 lipca 2022 19:18

Bartosik powiat w długi wpędzi. Sam chce dom sprzedać i wyprowadza się z Kowali.

Bartosik powiat w długi wpędzi. Sam chce dom sprzedać i wyprowadza się z Kowali.
Gość
piątek, 29 marca 2024

Zdjęcie captcha

Redakcja:

Redaktor: Katarzyna Błaszczyk

Kwiatowa 24, 62-700 Turek
Telefon: 508 220 173
e-Mail:
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.,
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.