W poniedziałek, 4 września rozpoczął się nowy rok szkolny. Właśnie z tej okazji członkowie Polskiego Stronnictwa Ludowego upamiętnili nauczycieli z terenu powiatu tureckiego, którzy zamordowani zostali podczas II wojny światowej oraz przedstawili swoje stanowisko dotyczące obecnej sytuacji w oświacie.
- Chcieliśmy pokazać, jak wielka liczba była nauczycieli ponieważ z powiatu tureckiego najwięcej zamordowano w obozach koncentracyjnych, najwięcej z całej Wielkopolski. O czym to świadczyło? Że nauczycieli byli grupą społeczną bardzo ważną dla całego społeczeństwa. Hitlerowcy chcieli wyeliminować wszystkich tych którzy mogli zadbać o przyszłość narodu polskiego, o młodych ludzi. I dzisiaj musimy ponownie wrócić do statusu nauczyciela ponieważ dzisiaj nie jest taki jak powinien być- rozpoczął spotkanie Mariusz Seńko dodając, że jeżeli mówimy o wynagrodzeniach nauczycieli i ma miejsce sytuacja, że nauczyciel będzie zarabiał poniżej minimalnej pensji to nigdy w szkołach nie będzie nauczycieli w pełni zaangażowanych.
Jak powiedział kandydat do Sejmu dla naszego regionu oświata ma kluczowe znaczenie i jeśli nie postawimy na właściwe warunki kształcenia to młode pokolenia nie zdobędą odpowiedniego wykształcenia dla naszych potrzeb.
Według założeń ważne jest odchudzenie podstawy programowej i danie możliwości młodym ludziom na rozwijanie swoich pasji. Jeżeli natomiast pojawią się większe środki w budżecie na rozwój oświaty to będziemy mieli do czynienia z kolejnymi odejściami nauczycieli ze szkół.
-Już dzisiaj mamy wielki problem, a ostatnie zmiany pozwalają na to, żeby nauczyciel mógł pracować w szkole bez ograniczeń. Dotyczy to na chwilę obecną szkół ponadpodstawowych. Jeżeli więc pensum nauczyciela to 18 godzin, oczywiście dydaktycznych, do tego pensum nauczyciel musi przygotować się do zajęć, sprawdzić sprawdziany, uczestniczyć w radach pedagogicznych wówczas jego etat to 40 godzin. Jeżeli dziś słyszymy, że nauczyciel może pracować nawet dwa etaty to co to oznacza? Że nauczyciel miałby w tygodniu pracować 80 godzin. Chyba każdy zdaje sobie sprawę z tego że jest to niemożliwe, albo niemożliwe w rzeczywistych warunkach. Będzie się to odbywało kosztem nauczania w szkole, a uczeń przygotowany w takiej szkole nie będzie przygotowany do wejścia w rynek pracy, do podjęcia dobrych studiów bo nie będzie miał odpowiednio przekazanej wiedzy- mówił Mariusz Seńko informując, że jest konieczne by w tym temacie dokonana została zmiana.
Aby osiągnąć sukces w niniejszej dziedzinie ważna jest współpraca samorządów, uczniów, nauczycieli. Jak usłyszeliśmy podczas konferencji obecnie mówi się tylko o ograniczeniu autonomii szkoły, wskazywaniu co jest właściwe, a co nie bez uwzględnienia i konsultacji z rodzicami.
- Pomimo tego, że nie pracuję jako nauczyciel zawodowo, cały czas się czuję nauczycielem i będę walczył o to środowisko z całych sił- mówił Mariusz Seńko, który podczas swojej drogi zawodowej nie tylko sprawował funkcję nauczyciela w jednej ze szkół średnich powiatu tureckiego, ale również i dyrektora.
Podczas spotkania głos zabrał również burmistrz Dobrej Tadeusz Gebler, który jak zaznaczył kwestia edukacji i finansów na nią przekazanych jest niewystarczająca ze względu na to, że subwencja oświatowa, którą się otrzymuje pokrywa tylko w części wydatki, które należy zabezpieczyć w budżecie gminy. W przypadku gminy Dobra w poprzednim roku szkolnym konieczne było dołożyć 3 mln zł. z gminnego budżetu.
- Wszystkiemu powinien przyświecać cytat Jana Zamoyskiego, że „takie będą Rzeczpospolite, jakie ich młodzieży chowanie”, a żeby tak było młodym pokoleniem muszą zajmować się pasjonaci, którzy będą dobrze wykonywać swoją misję, ale również dobrze będą za nią wynagradzani- podsumował spotkanie Mariusz Seńko.