Z licznych wypowiedzi ludzi sprawujących władzę w Turku w szczególności burmistrza Antosika i wspierających go bezkrytycznie niektórych radnych, także artykuły niektórych dziennikarzy okazują marazm intelektualny ludzi rządzących Turkiem. Jedyny cel tych rządów, to władza i jej frukta. Brak perspektywicznego myślenia i wprost dziecinne podejście do nałożonych przez wyborców obowiązków.
Wynikiem takiego stylu rządzenia jest zwijanie miasta. Już dziś zaczyna brakować uzbrojonych terenów pod budownictwo jednorodzinne i wielorodzinne. Kuriozalna krytyka planowania przestrzennego, które jest nieodzowne w planowaniu rozwoju i jego realizacji, świadczy o głębokiej zapaści myślenia o rozwoju miasta .A przy tym wszystkim buta i arogancja, próba robienia użytku z własnej niewiedzy i ignorancji. Polityka murkowo-chodnikowa jako wyraz miastotwórczej koncepcji rozwoju , to wszystko na co stać Antosika i jego ekipę. Jego poplecznicy nie kryją się popieraniem Marksa, czy krytyką wobec Żołnierzy Wyklętych. Na takie działanie nie ma przyzwolenia ze strony Towarzystwa Samorządowego nastawionego na rozwój miasta i wspieranie rodzin, które pielęgnują konserwatywny styl życia i patriotyzm.
Na tym tle dziwić musi przyzwalanie na jakie pozwalają poważne siły polityczne i stojący za nimi poważni politycy, którzy są w naszym mieście. Obudźcie się. Zegar tyka także dla Was. Turek Antosika staje się wyspą niedorozwoju wobec przyspieszonego rozwoju Polski. Nie korzysta z pieniędzy unijnych i krajowych proporcjonalnie do swego potencjału. Nie korzysta z polityki rządu, który postawił na zrównoważony rozwój. Najlepszą miarą zrównoważonego rozwoju jest płaca za rzetelna pracę. Na pond 900 miast w Polsce, Turek zajmuje miejsce w połowie dziewiątej setki. To także miara Turku burmistrza Antosika.
Trzeba przerwać chocholi taniec. Jeszcze nie jest za późno !!!
Zarząd
Koła Miejskiego w Turku
Towarzystwa Samorządowego