Sprawa jest dość prosta. PiS rozdając wagonami pieniądze i inne uprawnienia socjalne (np. kosztowne i szkodliwe obniżenie wieku emerytalnego, które z wielu ludzi na emeryturze uczyni żebraków) zamierza kupić zgodę jak największej części społeczeństwa na faktyczne dokończenie procesu niszczenia demokracji w Polsce.
PiS bezczelnie łamie konstytucję, niszczy niezależność sądów, prześladuje sędziów a rozdawanie pieniędzy ma ukoić niektórym, wahającym się, ludziom dyskomfort z tym związany.
Oczywiście do odwalania czarnej roboty, jaką jest dyskretne i powolne branie narodu za mordę, potrzeba ludzi o określonych predyspozycjach, ułomnych, poniekąd uszkodzonych, najlepiej amoralnych, a może i potencjalnych przestępców. Tacy ludzie są bowiem dla kariery, pieniędzy i władzy, gotowi na wszystko, a zapewnienie bezkarności pozwala im w pełni rozwinąć skrzydła.
Gdyby normalny człowiek wciskał kit, że kamienicę w Krakowie dostał od nieżyjącego żołnierza AK i jeszcze wynajmował ją za jedną trzecią ceny rynkowej to już dawno by się tłumaczył w urzędzie skarbowym, dostałby potężny domiar i miałby sprawę karno-skarbową. W państwie PiS-u taki człowiek jest ministrem finansów i Prezesem NIK i nazywa się Marian Banaś.
Banaś- minister czuje się tak bezpieczny, że swoje mieszkania i kamienicę wynajmuje, po zaniżonej cenie, miejscowym gangsterom na dom publiczny. Z miejscowymi gangsterami jest na „ty” a oni dzwonią do niego w razie problemów.
Do tej pory o takich sprawach czytaliśmy w relacjach z Rosji a teraz proszę bardzo, mamy to u siebie.
Państwo PiS, to państwo takich Banasiów. Bez Banasiów by nie istniało, na Banasiach się opiera, Banasiowie są temu państwu niezbędni.
Problem w tym, że elektorat PiS-u znieczulony transferami socjalnymi i agresywną propagandą na takie rzeczy już nie reaguje i zagłosuje na Bartosika.
Można tyko polecić miejscowemu PiS-owi zgrabny slogan wyborczy:
GŁOSUJ NA BARTOSIKA , BANASIA DOSTANIESZ GRATIS.
Andrzej Styczyński
NOWOCZESNA