Jak bezpiecznie jeździć po autostradach? 3 ważne zasady

Unikamy gwałtownych manewrów

Podróżując autostradą trzeba zawsze zachowywać uwagę i być bardziej skupionym, ponieważ wszyscy poruszają się z dużymi prędkościami i jeśli popełnimy błąd, to skutki tego mogą być katastrofalne. Dlatego tak ważne jest, by unikać wykonywania gwałtownych manewrów oraz zajeżdżania drogi innym kierowcom. Poza tym warto też wspomnieć, że nieuzasadnione manewry mogą mieć też swoje konsekwencje karne.

Jeśli sprawdzimy dokładnie informacje o autostradach, to szybko wychwycimy, że wykonanie nieuzasadnionego manewru, który zmusi innego użytkownika drogi do przyhamowania może być potraktowane przez policję jako wymuszenie pierwszeństwa, a jeśli będzie musiał bardzo gwałtownie przyhamować to nawet może zostać uznane jako stworzenie zagrożenia na drodze, a za to wiąże się z mandatem i punktami karnymi. Poza tym pamiętaj, że takie postępowanie może skończyć się też wypadkiem i to bardzo poważnym, a raczej nikt z nas nie chciałby mieć na sumieniu ofiar.

Zachowujemy odstęp

Jazda ulicami miast niestety u wielu kierowców wyrobiła bardzo złe nawyki. Jazda zderzak w zderzak z niewielką odległością to standard i wystarczy dobrze to sprawdzić, a szybko zauważymy, że tak jeżdżą kierowcy nie tylko w dużych miastach, ale również w tych mniejszych. Nie ma jednak czym się chwalić, ponieważ wielu z nas przenosi swoje zachowanie na autostrady i jedzie zdecydowanie za blisko innego auta.

Szkoda tylko, że nie weźmiemy pod uwagę, że przy bardzo dużych prędkościach droga hamowania się wydłuża i jeśli jedziemy tuż za innym autem, to nie będziemy mieli czasu na odpowiednią reakcję w razie nieprzewidzianej sytuacji, a takich bywa całkiem sporo. Dlatego, nawet jeśli wyrobiliśmy w sobie zły nawyk i tak zachowujemy się na mieście, to nie przenośny tego na autostrady. Tutaj nie trudno o wypadek przez chwilę nieuwagi, więc lepiej o tym pamiętać i zawsze zachowywać odstęp.

Nie zatrzymujemy się na jezdni

Awarie pojazdów zwykle zdarzają się w najmniej odpowiednim momencie i z pewnością tego typu sytuacje nie należą do najprzyjemniejszych na autostradzie. Niestety praktyka pokazuje, że wielu kierowców zapomina, że na tego typu drogach trzeba zachowywać się inaczej, a na pewno nie można zatrzymywać się na jezdni na światłach awaryjnych. Nie wspominając o tym, że pojazd nie powinien być pozostawiony przez nas, ponieważ takie postępowanie może skończyć się jego odholowaniem i bardzo wysokim mandatem.

Jeśli już spotka nas awaria na drodze, to należy postępować zgodnie z przepisami. Oznacza to zjechanie na pas awaryjny, założenie kamizelki odblaskowej i wystawienie trójkąta ostrzegawczy w odległości 100 metrów od pojazdu. Trzeba też wezwać pomoc i w miarę możliwości wraz z innymi pasażerami wyjść z auta prawymi drzwiami, a następnie przejść za barierki. Nawet niesienie trójkąta ostrzegawczego lepiej zrobić zza barierek, o ile jest to możliwe.

Warto także zauważyć, że do awarii auta nie możemy wzywać swoich znajomych, czy członków rodziny. Jeśli auto się zepsuje i nie będziemy mogli nim kontynuować podróży, to konieczne jest wezwanie profesjonalnej pomocy drogowej lub uprawnionych służb, ponieważ tylko oni mogą na tego typu drogach holować samochód. Lepiej mieć to na uwadze, jeśli nie chcemy narazić się na nieprzyjemności, a nawet na spory mandat.