Mogę o sobie powiedzieć, że jestem szczęśliwą kobietą. Mam wspaniałą córkę, żyję w związku z fajnym, odpowiedzialnym mężczyzną, a od kilku lat pracuję w niepublicznym żłobku i przedszkolu. Praca ta daje mi olbrzymią satysfakcję bowiem rodzice mnie i moim koleżankom powierzają to co najcenniejsze, najukochańsze – swoje dzieci.
Kochani
Polska pod względem demograficznym sytuuje się pod koniec światowego rankingu (pozycja ponad 200.), z dzietnością na poziomie 1,33 i ujemnym przyrostem ludności na poziomie -0,4 (2022r.)- - 0,5 (2021r.)
Z szokującymi danymi opisującymi przyczyny tak katastrofalnego stanu ludności w Polsce można zapoznać się we wczoraj (Dzień Dziecka) opublikowanym raporcie sporządzonym na podstawie badań IBRiS dla Onetu, który polecam. Proszę wygooglować: "Onet Reportaż Kraj bez dzieci".
Z przeprowadzonych badań dowiadujemy się, że tylko 45% młodych Polaków zamierza mieć dzieci.
"Zapytani o powody, dla których nie chcą mieć dzieci? - kobiety najczęściej wybierały odpowiedź "nie lubię dzieci"!. Tak stwierdziło aż 75%! respondentek, a dla 43% mężczyzn ten powód był dopiero na siódmym miejscu. W kraju, w którym rodzina tradycyjnie jest wysoko w każdym rankingu wartości, jest to ekwiwalent trzęsienia ziemi. — To nieco przerażające! Chociaż z drugiej strony, jeśli osoby, które nie lubią dzieci, nie planują ich posiadania, to może to i dobrze..."
Z innych powodów, dla których młodzi nie chcą mieć dzieci (pomija się sytuacje, że nie mogą mieć dzieci) są kolejno poniższe opcje:
2. Boję się że dziecko obniży mój poziom/komfort życia: kobiety - 69%, mężczyźni - 57%;
3. Lęk przed sytuacją na świecie (wojna, pandemia, kryzys): k-69, m-56;
4. Dziecko przeszkadzałoby mi w realizacji moich pasji: k-69, m-43;
5. Obawiam się, że zdecydowana większość obowiązków spadnie na mnie: k-67, m-28;
6. Nie mam własnego mieszkania: m-62k-45;
7. Mam trudną, niepewną sytuację finansową: m-58, k-37;
8. Obawiam się o jakość opieki medycznej nad kobietą w ciąży: k-56, m-32.
W opracowaniu nie podano przyczyn takiego szokującego nastawienia młodych Polaków do rodzenia dzieci.
Te wyniki mają nijak do obiegowego tłumaczenia tak niskiego poziomu dzietności w Polsce są jedynie warunkami materialnymi i mieszkaniowymi. Jednocześnie skłaniają do wielu bolesnych wniosków.
Uważam, że przyczyną takiego stanu dzietności i stosunku do dzieci jest głębsze podłoże zmieniającej się filozofii życia młodego pokolenia, wynikające z upadku hierarchii sytemu wartości i postępującego hedonizmu. Zdobycze rewolucji obyczajowej zbierają swoje żniwo.
Szanowna Pani Poseł,
PiS nikomu nie pluje twarz i jak pokazują wybory nie tylko w naszym regionie, ale także w całej Polsce cieszy się całkiem sporym poparciem. Wielu ludziom przywrócił wiarę, że coś może się zmienić.
Lewica o takim wyniku może pomarzyć a już zwłaszcza z byłymi członkami PZPR na pokładzie.
Nie chcę Pani urazić, myślę jednak że szkoda czasu na podobne artykuły. Poparcie dla Pani ugrupowania dość jednoznacznie pokazuje, że moja opinia nie jest odosobniona.
Łączę wyrazy szacunku.
Kwiatowa 24, 62-700 Turek
Telefon: 508 220 173
e-Mail:
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.,
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.