Konińscy radni negatywnie o kolei do Turku

Połączenie kolejowe z Konina do Turku jeszcze długo będzie gorącym tematem. O partycypację w kosztach tworzenia koncepcji planistyczno-programowej marszałek województwa poprosił nie tylko samorządy z powiatu tureckiego, ale też m.in. miasto Konin. Okazuje się jednak, że ta inwestycja dla prezydenta byłego miasta wojewódzkiego to tylko nie wart zachodu "ślepy tor”.

Radni Prawa i Sprawiedliwości skłonni byli poprzeć propozycję marszałka. Połączenie kolejowe umożliwiłoby dojazd uczniów z Turku do Konina. Reprezentanci Koalicji Obywatelskiej i Lewicy nie byli już tak optymistyczni, określając pomysł jako irracjonalny. Po głosowaniu było już jasne, że oficjalnie komisja zajęła negatywne stanowisko wobec dofinansowania kosztów opracowania koncepcji planistyczno-programowej.

Jak przebiegało posiedzenie i dlaczego Piotr Korytkowski nazwał inwestycję „ślepym torem” można przeczytać TUTAJ