Maciej Aniołczyk: List do mieszkańców w sprawie żłobków

Maciej Aniołczyk

W związku z pojawiającymi się w mediach lokalnych informacjami dot. mojego głosowania w sprawie tzw. uchwały żłobkowej, pragnę poinformować iż nikt przed głosowaniem o niczym mnie nie zapewniał oraz do niczego nie namawiał a o fakcie że ktoś miałby wstrzymać się od głosu po raz pierwszy przeczytałem w artykule jednej z lokalnych gazet. Tym bardziej od takich zapewnień nie uzależniałem oddania swojego głosu. Swoją decyzję, która od początku pozostawała niezmienna powziąłem dużo wcześniej na podstawie merytorycznych w mojej ocenie przesłanek. O tym fakcie zostali poinformowani członkowie koalicyjnego Klubu Radnych Rady Miejskiej Turku „Ziemia Turkowska” którego jestem członkiem.

W tej sytuacji mało profesjonalne wydaje mi się powoływanie autorów publikacji na ten temat , na bliżej nieokreślone spekulacje kuluarowe bez kontaktu ze mną. Ale nawet zakładając że założone tezy są słuszne okazało by się że sam jeden sprawiłem, w taki czy inny sposób przekonując radnych opozycyjnych, iż zgodnie z moimi intencjami uchwała została odrzucona. Niestety, i tutaj zgadzam się z autorem, była to tylko i wyłącznie cyniczna zagrywka polityczna. Bo choć rodzice dzieci oraz właściciele żłobków mogą się pewnie cieszyć z takiego obrotu sprawy to nie mam wątpliwości że prowadzenie tego rodzaju „polityki” lokalnej na forum rady nie może służyć niczemu dobremu. Dziś to będzie nie obniżenie dotacji na żłobki, lecz jutro może to być kolejna fatalna uchwała śmieciowa z tragicznymi dla budżetu skutkami.

Jednocześnie zgadzam się, i takie stanowisko prezentuję od dłuższego czasu, że potrzebna jest debata z udziałem wszystkich zainteresowanych stron na temat wysokości dotacji dla żłobków w naszym mieście, szczególnie biorąc pod uwagę możliwości finansowe miasta również w obliczu sytuacji związanej z koronawirusem. Ze szczególnym naciskiem na analizę ewentualnych skutków wszelkich podejmowanych decyzji. Przede wszystkim tych dot. dostępności miejsc dla dzieci. Takiej debaty (oczywiście również ze względu na okoliczności) zabrakło, stąd moja decyzja o nie głosowaniu za tą uchwałą.

Na koniec chcę zapewnić Mieszkańców Turku że wszystkie podejmowane przeze mnie decyzje dot. głosowań uchwał Rady Miejskiej Turku są obiektywne na ile to tylko możliwe oraz analizowane przeze mnie pod względem merytorycznym . W każdym przypadku rozważam wszystkie za i przeciw co niejednokrotnie prowadzi i pewnie prowadzić będzie do głosowań które nie będą się pokrywać z intencjami innych radnych. Taki stan rzeczy wydaje mi się jednak sytuacją całkiem normalną. Wszak rada miejska to grupa przedstawicieli wybranych przez ogół wspólnoty lokalnej która ma różne, niejednokrotnie sprzeczne ze sobą interesy i oczekiwania. Radni zaś powinni w najlepszej wierze interesy te godzić podejmując zgodne z własnymi przekonaniami oraz analizą merytoryczną decyzje dot. głosowań konkretnych uchwał. W mojej ocenie dokładnie tak było w przypadku mojego głosowania uchwały o której mowa.

Pozdrawiam, Maciej Aniołczyk
Tuliszków: Minęło 229 lat od uchwalenia Konstytucj...
Skromne i bez rozgłosu obchody 3 Maja w Turku

Podobne wpisy

 

Komentarze

Umieść swój komentarz jako pierwszy!
Gość
czwartek, 28 marca 2024

Zdjęcie captcha

Redakcja:

Redaktor: Katarzyna Błaszczyk

Kwiatowa 24, 62-700 Turek
Telefon: 508 220 173
e-Mail:
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.,
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.