Powoli wycisza się zadyma wzniecona emocjami po głosowaniu w Sejmie nad Funduszem Odbudowy. I dobrze, bo zanim przyszło otrzeźwienie i opamiętanie (niestety nie u wszystkich) wylano na Lewicę kubły pomyj i skopano na wszelkie możliwe sposoby. Przestrzegam. Jeśli najbliższe wybory – nieważne, terminowe w 2023 r. lub przedterminowe przegra PiS, to opozycja będzie musiała stworzyć szeroką koalicję z Lewicą. Te bezpardonowe, głupie, wynikające z głębokiej frustracji ataki na Lewicę mogą spowodować, że taka koalicja nie będzie możliwa.
Niektórzy powinni zmienić zioła
Wicemarszałek Senatu „Misiek” Kamiński, bywalec wielu partii, ten który z Markiem Jurkiem wręczał w Londynie Ryngraf zbrodniarzowi Pinochetowi atakuje Lewice, bredzi coś o możliwościach obalenia Kaczyńskiego i utworzeniu przez opozycję rządu technicznego. Nawet Schetyna obśmiał ten pomysł i nazwał go absurdalnym.
Sikorski, przypomnę minister obrony w rządzie Kaczyńskiego, chwalący się jak to w Afganistanie „strzelał do ruskich” nasze rozmowy z PiS porównał do paktu Ribbentrop – Mołotow. Chyba kompletnie odleciał. Młodzi ludzie w takich przypadkach mówią „stary zmień zioła”. Dowala nam też Siemoniak, który wtedy gdy był u Tuska ministrem obrony chciał degradacji generałów LWP i usunięcia ich grobów z części wojskowej cmentarza powązkowskiego. Roman Giertych – pamiętamy, założyciel faszyzującej Młodzieży Wszechpolskiej, wicepremier i minister w rządzie Kaczyńskiego, zmieniający podstawy programowe w oświacie, zwalczający ZNP i „czyszczący” literaturę w szkołach z nieprawomyślnych wg niego pisarzy i poetów, także „flekuje” nas gdzie tylko może.
Lewica wraca do gry
Najsmutniejsze jest to, że do tego chóru dołączył red. Andrzej Morozowski, którego sposób zadawania pytań i prowadzenia programu z udziałem posłanki Lewicy Beaty Maciejewskiej w niczym nie przypominał obiektywnego, rzetelnego dziennikarstwa. Wiele osób oceniło jego zachowanie jako wściekły atak rzecznika Platformy. Jaki z tego wniosek. Lewica jest zła, bo jest. Chyba, że słucha PO. Mam smutną wiadomość dla koleżanek i kolegów z PO. Tak się nie da, tak nie będzie. Koalicja Obywatelska musi przyzwyczaić się do tego, że sama nie wyznacza warunków i musi po partnersku traktować inne ugrupowania opozycyjne. My doskonale pamiętamy jak Platforma współpracowała z PiS z którym ręka w rękę likwidowała Wojskowe Służby Informacyjne, tworzyła CBA zostawiając tam Kamińskiego, „dekomunizowała”, „dezubekizowała”, „lustrowała” i nie postawiła przed Trybunałem Stanu Ziobry, budując mocny fundament pod gmach państwa PiS. To Platforma wspólnie z PiS tak nowelizowała ustawę o IPN aby zakneblować usta historykom. O sprawie Piotra Ikonowicza kandydata Lewicy na Rzecznika Praw Obywatelskich i głosowaniu PO już wcześniej pisałem. Pisze prof. Jan Widacki „Porozbijana Lewica wróciła do gry. W międzyczasie też się zmieniła, doszli nowi, młodzi ludzie z Razem czy Wiosny, to nie jest partia sierot po PRL, kontynuacja PZPR”. W młodym pokoleniu w którym postawy lewicowe są coraz częstsze taka Lewica zdobywa popularność. Ci ludzie nie dadzą postawić się do kąta, są doskonale wykształceni i przygotowani do wypełniania zadań. Nigdy nie przyjmą do wiadomości, że Lewicy „wolno mniej”. Z tej ostatniej lekcji także szybko wyciągnęli wnioski. Okazało się bowiem, że gdy Platforma miała rozmawiać z rządem to było dobre i demokratyczne a gdy do rozmów przystąpiła Lewica to złe i niedemokratyczne. Gdyby po zakulisowych negocjacjach Borys Budka ogłosił miliardy na mieszkania, służbę zdrowia, zieloną energię to byśmy czytali i słuchali w określonych mediach jakiego to wspaniałego przywódcę ma PO. Jak to postawił się PiS, ograł Kaczyńskiego i Ziobrę oraz jak wiele uzyskał. Czy nie odnosicie Państwo wrażenia, że Platforma nie może wybaczyć Lewicy, że zrobiła coś do czego właśnie jej, Platformie brakło rozumu i konsekwencji. Negocjowała i osiągnęła sukces Lewica więc jest to zdrada Polski. Zastanawiające jest to, że atakuje się tylko Lewicę, a za Funduszem Odbudowy głosowali również posłowie PSL i Polska 2050 Hołowni.
Tylko zjednoczona opozycja może skutecznie kontrolować poczynania PiS
My wiemy, że notoryczny kłamca Morawiecki może próbować nas wszystkich oszukać. Wiemy, że PiS najprawdopodobniej podejmie próby wykorzystania środków unijnych do własnych celów. Musimy być czujni, musimy konsekwentnie realizować funkcje kontrolne związane z wykorzystaniem tych funduszy. Ale żeby to zrobić jak najszybciej należy zaprzestać podjazdowej wojenki w opozycji. Apeluję o takie zachowania. Tylko działając wspólnie i w zgodzie możemy odsunąć PiS od władzy. Tak na koniec żeby się nie rozpisywać. Dla mnie niekwestionowanymi autorytetami są Aleksander Kwaśniewski, prof. Marek Belka, prof. Bogusław Liberadzki czy Włodzimierz Cimoszewicz. Oni jednoznacznie wypowiedzieli się za tym aby negocjować z PiS, stawiać warunki. Pod żadnym pozorem nie można było utracić tych olbrzymich pieniędzy które z UE wpłyną do Polski. Pieniędzy które zdecydowanie poprawią życie nas wszystkich.
Jednocześnie zapraszam na dyżur Posła RP Tadeusza Tomaszewskiego dnia 25 maja br. tj. we wtorek:
- w Tuliszkowie (sala konferencyjna Miejsko-Gminnej Biblioteki Publicznej) w godz. 10:30 - 11:30,
- w Turku (Filia Biura Poselskiego Lewicy ul. Kolska 19) w godz. 13:00 - 14:00.
Marian Mirosław Marczewski
Bardzo dobry artykuł opisujący o zachowaniu posłów PO i im usłużnych podobno niezależnych dziennikarzy
Leszek Miler paskudnie się starzeje, stał się zgorzkniałym zawistnikiem. To, że nie lubi Czarzastego przełożył na całą Lewicę której członkowie wykrwawiali się w jego kampanii do UE. Tak się nie postępuje
Włazisz palcem w tyłek wcetowi. Idź gościu na emeryturę razem że Szczepańskim. Ludzie są mądrzejsi od Was.
Wasza czyli czyja? Ta obecną tzw. publiczna też jest moja bo jest utrzymywana także z moich podatków a niestety zachowuje się jakby tylko partia rządząca ją utrzymywała. Jeżeli ktoś chce mieć swoją telewizję to niech ją ma ale niech nie każe na nią płacić wszystkim. Nic mi do tvrepublika trwam czy wpolityce z założenie nie powinny być utrzymywane przez wszystkich.
A czemu brak w tym wykazie Leszka Millera, który negatywnie ocenił sojusz Lewicy z Pisem. Czyżby pan Marczewski wstydził się swojego niedawnego przyjaciela
Kwiatowa 24, 62-700 Turek
Telefon: 508 220 173
e-Mail:
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.,
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.