Na ostatniej, środowej sesji Rady Miejskiej Turku (22.02.2023 r.) na obradach pojawili się m.in. mieszkańcy ul. Żeligowskiego. Podczas sesji opowiedzieli nam o swoich problemach związanych ze stanem drogi prowadzącej do ich domów. Ponadto dowiedzieliśmy się, że wcześniej spotykali się w swojej sprawie z radnymi Prawa i Sprawiedliwości. Nie wiem, co naopowiadali im ludzie z pisu, jednak nie miało to żadnego odzwierciedlenia w planach naszego samorządu.
Burmistrz uspokoił przybyłych mieszkańców informując, że pieniądze na poprawienie warunków na tej drodze są. I to w budżecie na rok bieżący. Właśnie poprawka do budżetu, nad którą głosowaliśmy w minioną środę, zapewniła finanse na utwardzenie tej drogi. Przy okazji tej sprawy wyszło, że radni z klubu PiS i Niezrzeszonych nie wiedzą nad czym głosują. Widocznie nie interesują się tym, co w ogóle dzieje się w naszym samorządzie i na co wydawane będą miejskie pieniądze.
Już kilka lat temu, w ramach naszej propozycji współpracy, radni PiS mieli możliwość wybrania dowolnej ulicy, którą w ramach inwestycji miasto mogłoby wykonać. Radni z PiS wybrali wtedy ul. Św. Barbary przy kościele na os. Wyzwolenia. Kiedy mieszkańcy zaczęli odpytywać ich dlaczego wybrali tę właśnie ulicę, radni PiS długo nie potrafili uzasadnić im swojego wyboru. Dopiero później powiedzieli, że wybrali tamtą inwestycję, bo muszą tam parkować parafianie, którzy uczestniczą w mszach w kościele św. Barbary.
Wraz z burmistrzem wysłuchaliśmy wszystkich uwag gości. Mieszkańcy mieli okazję szczegółowo opowiedzieć o swoich problemach. Na koniec okazało się, że Turkowianie doskonale rozumieją jakie są możliwości finansowe naszego miasta. I to znacznie lepiej, niż ludzie którzy zasiadają już kilka lat w radzie miejskiej i kreują się na totalna opozycję. Tylko po to, aby osiągnąć swój polityczny cel: zdobyć władzę w mieście.
Przy tej okazji chcę przypomnieć, że od kiedy miastem kierują ludzie z naszego stowarzyszenia Ziemia Turkowska, modernizowane są te części miasta, które były zaniedbywane przez dziesięciolecia. Przykładem niech będzie osiedle przy ul. Orzeszkowej i Sportowej lub ul. Matejki. Ocieplone zostały bloki, które latami straszyły swoim wyglądem. Obecnie budowana jest ulica pod blokami przy ul. Kączkowskiego, w miejscu gdzie ludzie chodzili i jeździli po błocie od II wojny światowej. I to w środku miasta.
Wciąż modernizujemy Turek, potrzebujemy jednak Waszej cierpliwości oraz Waszego wsparcia.
Marcin Derucki