Rolą burmistrza jest dbanie o mieszkańców

Rolą burmistrza jest dbanie o mieszkańców. Dlatego w miejscowym planie zabezpieczyliśmy się przed powstaniem inwestycji uciążliwej dla ludzi. A myjnia jest uciążliwa! Toteż nie zgadzamy się z nieprawdziwymi informacjami dotyczącymi planowanej budowy myjni na Os. Wyzwolenia, jakie znalazły się w artykule publikowanym na portalu.

Przedsiębiorca twierdzi, że był zapewniany o tym, że myjnia może tam powstać. Ze strony Miasta nikt o tym nie mógł zapewniać, bo to nie my wydajemy pozwolenia na budowę. A poza tym uważamy, że to nie jest miejsce na tego typu usługi.

Według Przedsiębiorcy myjnia z niczym nie koliduje. Zdaniem mieszkańców koliduje z bezpośrednim sąsiedztwem Parku Tura, wykluczającym powstanie myjni. Mieszkańcy do parku przychodzą aby odpocząć, a nie po to, aby posiedzieć na ławkach i wsłuchiwać się w dźwięki odkurzacza oraz wdychać opary różnych środków chemicznych z piany do mycia samochodów. Niestety, Przedsiębiorca w ogóle nie bierze tego pod uwagę.

Od początku Przedsiębiorca nie miał „zielonego światła” na budowę myjni, czego efektem jest, jak sam mówi, sprawa sądowa o bezprawne rozpoczęcie budowy myjni bez pozwolenia na budowę. To mieszkańcy zwrócili uwagę, że ze złamaniem prawa powstają fundamenty, co udokumentowali fotografiami z placu budowy.

Gdybyśmy nie zareagowali po pierwszej decyzji starosty, wówczas myjnia i stacja diagnostyczna powstałyby niezgodnie z prawem. Przecież właśnie naruszenie prawa budowlanego przy wydaniu pozwolenia na budowę stwierdził Wojewoda Wielkopolski. Naruszenie naszym zdaniem nadal pozostało, choćby dlatego, że stacja diagnostyczna nie ma pozwolenia wodno-prawnego.

Deklarujemy, że nie będzie poparcia dla takich inwestycji, które będą miały negatywny wpływ na mieszkańców i środowisko. Bronimy interesów mieszkańców. Niepojęte jest dla nas, że buduje się coś bez pozwolenia.

I na koniec, w artykule pada sugestia, że brak zgody Miasta na myjnię ma związek z rokiem wyborczym. Temat myjni pojawił się w sierpniu 2017 r., kiedy jeszcze nikt nie myślał o wyborach. Wówczas pod protestem podpisało się ponad 100 osób! Zatem można stwierdzić, że nie temat jest wyborczy, a sam artykuł. Tylko gdzie w tym wszystkim są ludzie?

Urząd Miejski
w Turku