Pandemia koronawirusa trwa w naszym kraju już od kilku miesięcy i niestety nic nie wskazuje na to, by miała się szybko skończyć. Optymizm z powodu wynalezienia szczepionki studzą informacje o kolejnych wariantach patogenu, które zdążyły się pojawić w wielu europejskich państwach. Jak dbać o zdrowie i nastrój w warunkach dobrowolnej społecznej izolacji bądź kwarantanny narzuconej przez służby sanitarne?
Dobry sen to podstawa!
Problemy ze snem urastają do miana plagi XXI wieku - wielu dorosłych Polaków uskarża się na trudności w zasypianiu albo na zbyt szybkie poranne wybudzanie się. Nic dziwnego, że wraz z początkiem epidemii COVID19 zjawisko to uległo dodatkowemu pogłębieniu, wzmagając zainteresowanie konsumentów rozmaitymi suplementami diety, które poprawiają jakość snu.
W tym kontekście wyjątkowo obiecującym preparatem wydaje się CBD z melatoniną. CBD to wyciąg z kwiatów konopi siewnych, wywodzący się z grupy kannabinoidów i coraz śmielej wykorzystywany w przemyśle farmaceutycznym. Jego połączenie z melatoniną, która jest naturalnym hormonem snu produkowanym przez ludzki organizm, zapewni nam optymalny nocny wypoczynek, bez konieczności sięgania po leki syntetyczne. Produkty z CBD i melatoniną dostępne są bez recepty, co w okresie utrudnionego kontaktu z lekarzem również posiada spore znaczenie.
Nie rezygnujmy z aktywności
Nie powinniśmy zapominać, że przebywanie na kwarantannie nie oznacza automatycznie zachorowania na covid. Codzienna aktywność fizyczna z pewnością nie wpłynie zatem negatywnie na stan naszego zdrowia. Możemy korzystać z gotowych zestawów ćwiczeń, jakie oferują znani youtuberzy, albo zdać się na własną pomysłowość w tym zakresie. Ważne, by nasz codzienny fizyczny wysiłek trwał przynajmniej pół godziny.
Ponieważ czasowo nie wolno nam opuszczać domu, dbajmy o częste wietrzenie pomieszczeń, w których przebywamy. Zaleca się, aby wietrzyć mieszkanie kilka razy dziennie po parę minut. Takie postępowanie nie tylko uchroni nas przed zaduchem, ale również pobudzi naszą kreatywność w czasie pracy przy komputerze.
Zdrowie na talerzu
Sporą popularnością cieszył się niedawno dowcip, że w czasie kwarantanny człowiek je tyle, co panda - i stąd właśnie pochodzi słowo "pandemia". Chociaż wszyscy kochamy czarno-białe misie, zdecydowanie nie powinniśmy się wzorować na ich tuszy. Warto pamiętać, że epoka koronawirusa prędzej czy później się skończy, a zbędne kilogramy będziemy musieli mozolnie zrzucać na rowerze czy siłowni. Czy nie lepiej zareagować z wyprzedzeniem, jedząc zdrowo i z umiarem?
Przygotowując posiłki, warto ograniczać używanie soli na rzecz produktów bogatych w witaminy i mikroelementy. Na naszych stołach powinno się pojawiać jak najwięcej warzyw i owoców, jak również kasze i pieczywo pełnoziarniste. Dobrze byłoby zerwać ze zwyczajem podjadania między posiłkami, zaś słodkie i słone przekąski zarezerwować sobie np. na sobotę. Spożywane raz w tygodniu, przyniosą nam zdecydowanie mniej szkody niż wówczas, gdy pochłaniamy je ukradkiem podczas pracy przed ekranem laptopa.