Napis „Nigdy więcej wojny” na pomniku u zbiegu ulic Kolskiej Szosy i Legionów Polskich jest dziś aktualny bardziej niż kiedykolwiek w swej historii. W obliczu zbrojnej inwazji Rosji na Ukrainę to właśnie w tym miejscu spotkali się turkowianie, aby manifestować swoją solidarność z narodem ukraińskim.
Pomnik od ponad pół wieku przypomina o okrucieństwie, z jakim przyszło się zmierzyć mieszkańcom miasta podczas II wojny światowej. We wrześniu 1939 roku na placu targowym hitlerowcy dokonali masowej egzekucji blisko 300 turkowian. Ofiary pochowano w zbiorowych mogiłach, a w ich miejscu stanął monument.
W niedzielne popołudnie (27 lutego) przy pomniku z jakże ważnym dziś hasłem „Nigdy więcej wojny” zebrali się mieszkańcy Turku i powiatu tureckiemu, a także obywatele Ukrainy, aby wspólnie manifestować swoje poparcie dla Ukrainy. Ten symboliczny wyraz poparcia jest dodatkiem do pomocy, którą turkowianie realnie przekazują, angażując się w prowadzone zbiórki. z Turku na Ukrainę regularnie wyjeżdżają transporty z ubraniami, żywnością, lekami i artykułami pierwszej potrzeby. Na teren powiatu tureckiego przyjeżdżają również obywatele Ukrainy, którzy zmuszeni byli uciekać z własnego kraju.