Odsunąć PiS od władzy, czyli członkowie SLD o planach na przyszłość

W atmosferze zadumy nad ostatnimi wydarzeniami członkowie Sojuszu Lewicy Demokratycznej z powiatu tureckiego spotkali się, aby podsumować miniony rok i wyznaczyć cele na najbliższe miesiące.

O podsumowaniach lokalnych działań Sojuszu mówił natomiast Marian Marczewski.

- Na zebraniach kół dokonaliśmy podsumowania kampanii wyborczej, jaka miała miejsce w ubiegłym roku. Powiedzieliśmy sobie bardzo szczerze i otwarcie - pomimo, ze uzyskaliśmy dużo wyższe poparcie niż w skali kraju - 10 proc do miasta i ponad 11 proc. do powiatu to niestety metoda D’Hondta, według którego przelicza się ilość głosów na mandaty spowodował, że mamy jednego radnego w mieście i jednego w powiecie. Nie ukrywaliśmy ze dla nas to przegrana, liczyliśmy na lepszy wynik. Nasz powiat jest powiatem specyficznym, nie myślałem, że tak duże poparcie uzyska tutaj PiS, bo jeśli chodzi o wybory do miasta, to zbyt dużego zaskoczenia nie było. Przed nami nowe wyzwania wybory do PE i do naszego parlamentu. Musimy zrobić wszystko, szczególnie w tej sytuacji jaka się w Polsce wytworzyła, w sytuacji nie do zniesienia, wszystko żeby blok lewicowy czy centro-lewicowy uzyskał bardzo dobry wynik, żeby odsunąć PIS od władzy - mówił przewodniczący lewicy w powiecie.

Dodał również, że nie wierzy w żadną refleksję ze strony PiS.

- Pamiętamy wizytę Papieża, pamiętamy tragiczny wypadek smoleński, pamiętamy samospalenie w Warszawie. Jakieś opamiętanie następowało ze strony rządzących na tydzień, góra dwa. Później wszystko wracało do normy. A normą dla nich jest język nienawiści, dzielenie społeczeństwa, nie mówiąc o ośmieszaniu na arenie międzynarodowej, o ciągłej bezsensownej walce. Jeśli chcemy, aby Polska była Polską naszych marzeń, nie ma innego wyjścia jak robić wszystko, aby odsunąć PiS od władzy - dodał Marczewski.

Po pełnych refleksji wystąpieniach przyszła pora na noworoczne życzenia i długie rozmowy o przyszłości.