Uwaga

Nie wybrano kategorii lub kategoria nie zawiera żadnej zawartości

Pieniądze nie rozwiążą wszystkich problemów. Rozmowy z marszałkiem Woźniakiem o transformacji energetycznej

spotkanie z marszałkiem wozniakiem

O założeniach nowej perspektywy finansowej Unii Europejskiej w ujęciu regionalnym, a także obszarach pogórniczej interwencji (OPI) oraz możliwościach wsparcia obszarów, związanych m.in. z rewitalizacją terenów poprzemysłowych i pogórniczych, rozwojem infrastruktury, odnawialnymi źródłami energii, przedsiębiorczością, sferą społeczną i turystyką rozmawiano podczas spotkania włodarzy gmin powiatu tureckiego z marszałkiem województwa Wielkopolskiego Markiem Woźniakiem.

- Bardzo się cieszę panie marszałku że pan po raz kolejny odwiedza nasze miasto. To znaczy, że ten region jest dla pana marszałka tak samo ważnym strategicznie regionem jak i dla nas bo idą trudne czasy dla tego regionu - mówił na wstępie gospodarz spotkania, burmistrz Romuald Antosik, następnie oddając głos wiceprzewodniczącemu Związku Gminu Powiatu Tureckiego, wójtowi gminy Brudzew Cezaremu Krasowskiemu. Ten zaś nie krył radości z faktu, że samorząd województwa zainteresował się obszarem wschodniej Wielkopolski.

- Mimo, że w niektórych gminach nie ma odkrywek, to te gminy są gminami prokopalnianymi, progórniczymi - np. w gminie Kawęczyn, która nie czerpała korzyści z wydobycia, wielu mieszkańców gminy i innych gmin pracowało w kopalni, a pity wpływały do budżetu gminy - mówił wójt Krasowski.
Dodał on również, że w obliczu przemian energetycznych nasz region może otrzymać wsparcie z trzech źródeł - funduszu na rzecz sprawiedliwej transformacji (3,5 mld euro dla Polski), programów krajowych oraz Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego. Jak wskazywał Cezary Krasowski, WRPO jest ważnym dokumentem dla województwa, a jego założenia zaczynają być tworzone.

- Naszym marzeniem, życzeniem, prośbą jest aby w ramach WRPO stworzyć coś na wzór Zintegrowanych Inwestycji Terytorialny czy Obszaru Strategicznej Interwencji. W poprzedniej perspektywie finansowej gminy przyległe do tych obszarów miały dedykowane pieniądze, mogły startować dodatkowo w otwartych konkursach, była konkurencja między samorządami, dla których nie był to obszar pogórniczej interwencji. Aby były dodatkowe punkty w konkursach, z myślą o przedsiębiorcach. Jeśli przedsiębiorca będzie widział, że ma dodatkowe punkty w obszarze wschodniej Wielkopolski to może będzie chciał zainwestować w tym obszarze. Myślimy również o rodzimych przedsiębiorcach, bo chcemy skoncentrować się na tych, którzy są stąd - mówił wójt gminy Brudzew.

Wyjaśniał, że myśli o projektach zbiorczych, np. podpięciem gmin do zmodernizowanej oczyszczalni w Turku, ale też o projektach drogowych. Ważnym obszarem jest też rewitalizacja obszarów pokopalnianych, gdzie sprzyjającym elementem jest bliskość rozwijającego się turystycznie Uniejowa. W obszarze polityki społecznej wójt Krasowski proponował wsparcie na tworzenie domów opieki społecznej w budynkach, w których funkcjonowały szkoły. Dziękował przy tym za powołanie pełnomocnika Zarządu Województwa Wielkopolskiego ds. restrukturyzacji Wielkopolski Wschodniej - Macieja Sytka. O tym, że samorządy liczyły się z końcem przemysłu paliwowo-energetycznego w powiecie tureckim mówił natomiast wójt gminy Przykona, Mirosław Broniszewski.

- Wiedzieliśmy, że jesteśmy zmuszeni do tworzenia możliwości rozwoju gospodarczego i nowych miejsc pracy. Stąd nowe tereny aktywizacji gospodarczej, specjalne strefy ekonomiczne i udogodnienia z tego wynikające - mówił wójt Broniszewski, chwaląc się przy okazji inwestycjami w obszarze OZE, które powstają na terenach progórniczych w gminie Przykona, w tym Centrum Odnawialnych Źródeł Energii grupy Orlen.

- To że ja często nie bywam w terenie to nie oznacza, że nie wiem co się tu dzieje. Nie bywam, bo mam ogromnie dużo zadań w siedzibie i de facto większość decyzji podejmowanych jest z moim udziałem i podpisem. To, że ja w terenie nie robię zdjęć sobie to nie oznacza, że ja nie wiem, co się dzieje. Cieszę się, że przyjęto kierunek OZE. Są obszary w Wielkopolsce gdzie były trzy etapy rozwoju energetyki wiatrowej, po pierwszym etapie zastopowało mimo doskonałych warunków. Cieszę się, że to się udaje i ma szanse rozwoju, bo rzeczywiście te obszary pogórnicze będą rekultywowane przez kopalnię. Rodzaj rekultywacji jest wpisany do dokumentów - mówił marszałek Marek Woźniak. Zdaniem marszałka kluczowym instrumenty dla naszego regionu jest sprawiedliwa transformacja. - Chcemy go rozwijać. Pieniądze nie rozwiążą wszystkich problemów. Te pieniądze są w definicji zapisane na łagodzenie skutków transformacji, a nie na jej przeprowadzenie - podkreślił Marek Woźniak. Dodał również, że zamierza całkowicie zmienić zasady funkcjonowania tych obszarów.

- Nie jesteście jedyni, którzy wnioskują o kopertę finansową, takich obszarów jest kilka. OSI powstałe wokół miast tworzyliśmy z własnej inicjatywy. Doświadczenia pokazały że nie powinnismy tego kontynuować - podkreślił marszałek.

Wsparcie dla obszarów specjalnych będzie ograniczone tematycznie i kwalifikować będą się do niego tylko te projekty, w których udział wezmą wszyscy z danego obszaru. Nie wystarczy już, że zjednoczą się dwa czy trzy podmioty. W takich przypadkach będą oni musili startować w konkursie ogólnym na podział środków.

- Ta koperta dla was to właśnie strategia sprawiedliwej transformacji, natomiast co do preferencji to się zgadza, Będzie trzeba przygotować preferencje dla tego obszaru - wskazywał Marek Woźniak, dając niejako do zrozumienia, że powiat turecki nie stanie się - jak życzyłby sobie tego Cezary Krasowski - Obszarem Pogórniczej Interwencji. Marszałek pokusił się o zapoznanie z listą 86 projektów z powiatu tureckiego zgłoszonych podczas prac nad strategią województwa wielkopolskiego.

- Te projekty dotyczą samych dziedzin jak gdzie indziej. Specyfika wynika z historii funkcjonowania przemysłu energetycznego, to jest oczywiste to hamuje rozwój gospodarczy małych i średnich firm, bo jest dominujący gracz na rynku pracy, trzeba zrobić wszystko żeby stworzyć warunki dla przedsiębiorczości - podkreślił marszałek Woźniak. Jego zdaniem należy zadbać o kwestię komunikacji, bo jest ona na naszym terenie zdecydowanie gorsza, utrudniając dotarcie do głównych ośrodków. Zapowiedział przy tym, że zrobi wszystko, aby nasz powiat komunikacyjnie udrożnić.

PGKiM: Co z mieszkaniami po wybuchu?
Adrian Skopiński w światowej czołówce. Teraz walcz...

Podobne wpisy

 

Komentarze 9

Gość - gościu w poniedziałek, 05 października 2020 09:19

Ściągnąć niemieckich inwestorów, niech wybudują kopalnie i elektrownie, bo węgla jest jeszcze sporo. Niemcom przecież wolno robić wszystko w europie więc nikt nie będzie się "rzucał", że prąd z brunatnego, a przecież u siebie prąd z węgla brunatnego robią i nawet nam sprzedają.

Ściągnąć niemieckich inwestorów, niech wybudują kopalnie i elektrownie, bo węgla jest jeszcze sporo. Niemcom przecież wolno robić wszystko w europie więc nikt nie będzie się "rzucał", że prąd z brunatnego, a przecież u siebie prąd z węgla brunatnego robią i nawet nam sprzedają.
Gość - Vacek w poniedziałek, 05 października 2020 12:41

Nasza ciepłownia też na niemieckim węglu pracuje.dzieki panu burmistrzowi

Nasza ciepłownia też na niemieckim węglu pracuje.dzieki panu burmistrzowi
Gość - Artur w sobota, 03 października 2020 02:53

Marszałek mądrze powiedział, rozwój małych firm, a za mniejszymi przyjdą większe, a nie jak dziś gm.Brudzew tereny mogące stanowić miejsce dogodne do powstawania firm zajmie jakaś farma z paneli, która nie da społeczności pracy, bo tam nie są potrzebni pracownicy, gm. Przykona to samo, gm. Turek to samo. Dlaczego Niemcy otwierają elektrownie weglowe skoro u nich jest wiele więcej takich farm słonecznych, bo u nas w Europie środkowej panele są nieefektywne. Nie ten klimat. W momencie działania farm pobór Energii jest mniejszy, niż uzyskana energia z farmy, a wynika to z tego, że i firmy i użytkownicy w modelu prosumenckim również produkują wtedy energię elektryczną z domowych i firmowych paneli. Kiedy panele u prosumentow sie wyłączają, to zapotrzebowanie wzrasta, ale wtedy również farmy nie produkują, bo tam panele też się wyłączają. Nocą trzeba więcej energii, np na oświetlenie, a produkcji energii elekttczniej nie ma. Lepszym rozwiązaniem zawsze będą turbiny wiatrowe. Chociaż w rolnictwie pod turbinami byłaby praca. A co do eko energii to mit. Żywotność panelu czy śmigła turbiny i innych elementów jest tak krótka, że zanim uzyska się tyle eko energii, która zrównoważyłaby zanieczyszczenia pochodzące z węgla w hutnictwie i zanieczyszczenia z innych etapów produkcji tych elementów kompozytowych, to już elementy te nadają się do wymiany z powodu ich żywotności. A gdzie zanieczyszczenie pochodzące z odpadów, kompozyty na dzień dzisiejszy nie są łatwe do recyklingu i proces recyklingu jest trudny drogi, powstaje dużo odpadu oraz trzeba dużo energii. Całe to OZE to lekki mit, lepsze są elektrownie jądrowe. A OZE służy do pośredniego zarabiania na funduszach europejskich. Po co ludziom wmawiać, że coś jest dobre, jak nie jest, mało tego taka polityka z OZE wpłynie negatywnie na społeczność naszego regionu, brak firmz brak pracy, brak perspektyw, ale jakieś drobne z podatku dla wójtów na pensje będą zawsze i o to chodzi na tych stołkach.

Marszałek mądrze powiedział, rozwój małych firm, a za mniejszymi przyjdą większe, a nie jak dziś gm.Brudzew tereny mogące stanowić miejsce dogodne do powstawania firm zajmie jakaś farma z paneli, która nie da społeczności pracy, bo tam nie są potrzebni pracownicy, gm. Przykona to samo, gm. Turek to samo. Dlaczego Niemcy otwierają elektrownie weglowe skoro u nich jest wiele więcej takich farm słonecznych, bo u nas w Europie środkowej panele są nieefektywne. Nie ten klimat. W momencie działania farm pobór Energii jest mniejszy, niż uzyskana energia z farmy, a wynika to z tego, że i firmy i użytkownicy w modelu prosumenckim również produkują wtedy energię elektryczną z domowych i firmowych paneli. Kiedy panele u prosumentow sie wyłączają, to zapotrzebowanie wzrasta, ale wtedy również farmy nie produkują, bo tam panele też się wyłączają. Nocą trzeba więcej energii, np na oświetlenie, a produkcji energii elekttczniej nie ma. Lepszym rozwiązaniem zawsze będą turbiny wiatrowe. Chociaż w rolnictwie pod turbinami byłaby praca. A co do eko energii to mit. Żywotność panelu czy śmigła turbiny i innych elementów jest tak krótka, że zanim uzyska się tyle eko energii, która zrównoważyłaby zanieczyszczenia pochodzące z węgla w hutnictwie i zanieczyszczenia z innych etapów produkcji tych elementów kompozytowych, to już elementy te nadają się do wymiany z powodu ich żywotności. A gdzie zanieczyszczenie pochodzące z odpadów, kompozyty na dzień dzisiejszy nie są łatwe do recyklingu i proces recyklingu jest trudny drogi, powstaje dużo odpadu oraz trzeba dużo energii. Całe to OZE to lekki mit, lepsze są elektrownie jądrowe. A OZE służy do pośredniego zarabiania na funduszach europejskich. Po co ludziom wmawiać, że coś jest dobre, jak nie jest, mało tego taka polityka z OZE wpłynie negatywnie na społeczność naszego regionu, brak firmz brak pracy, brak perspektyw, ale jakieś drobne z podatku dla wójtów na pensje będą zawsze i o to chodzi na tych stołkach.
Gość - Cezary Krasowski w sobota, 03 października 2020 21:25

Panie Arturze, zapraszam do inwestowania w gminie Brudzew, mamy trzyletnie zwolnienie z podatku . Grunty pokopalniane są przekopane, by tam wybudować cokolwiek innego to jest wielki ryzyko , trzeba wykonać badania geologiczne i sprawdzić czy ciężkie budowle nie będą siadać i pękać. To są grunty 5 i 6 klasy bonitacji- zero podatków, jeśli Pan ma pomysł, nasz samorząd uwzględni to w planowaniu przestrzennym. Każdy jest Kowalem własnego losu , proszę i zapraszam do kucia własnego i wspólnego sukcesu. Każdy może pisać trochę lepiej i trochę gorzej. Nasz samorząd jest otwarty na dobre pomysły. ZAPRASZAMY.

Panie Arturze, zapraszam do inwestowania w gminie Brudzew, mamy trzyletnie zwolnienie z podatku . Grunty pokopalniane są przekopane, by tam wybudować cokolwiek innego to jest wielki ryzyko , trzeba wykonać badania geologiczne i sprawdzić czy ciężkie budowle nie będą siadać i pękać. To są grunty 5 i 6 klasy bonitacji- zero podatków, jeśli Pan ma pomysł, nasz samorząd uwzględni to w planowaniu przestrzennym. Każdy jest Kowalem własnego losu , proszę i zapraszam do kucia własnego i wspólnego sukcesu. Każdy może pisać trochę lepiej i trochę gorzej. Nasz samorząd jest otwarty na dobre pomysły. ZAPRASZAMY.
Gość - Popieramartura w niedziela, 04 października 2020 22:08

Przy odpowiednim kapitale związku gmin powiatu tureckiego oraz dofinansowaniach z Unii itp proponuję utworzenie na terenach pokopalnianych spalarni odpadów z której odzyska się energię cieplną i elektryczną. Eko spalarnia wyposażona w system neutralizacji produktów spalania. Po recyklingu odpadów odzyskane frakcje mogą zostać sprzedane, może to przyciągać producentów opakowań, czy przemysł metalowy, bio pozostałosc można kompostowac lub wykorzystać do produkcji biogazu. Dziś przy problemie nadmiaru odpadów i dofinansowywaniu działań eko, powstała spółka ma pewność zysków, bo może działać ekologicznie, również produkując energię elektryczną w sposób ciągły. Sam fakt pobierania opłat za utylizację odpadów daje takiej spółce zyski, a jeszcze sprzedana uzyskana w procesie spalania energia to kolejne zyski. Inwestycja zapewni nowe miejsca pracy, nie będzie oddziaływać na środowisko w sposób negatywny, tereny pokopalniane są miejscem idealnym dla takich inwestycji, gdyż z natury inwestycja znajdzie się z dala od osiedli ludzkich. Inwestycja będzie pośrednio również przyciągać inwestorów na te tereny. Pozostałe tereny powinny zostać przeznaczone na inwestycje firm oferujących powierzchnie magazynowe, wystarczy tylko rozbudować sieć dróg i dążyć do tworzenia koleji w związku z CPK, bo powiat Turecki znajduje się w idealnym punkcie na mapie Polski do inwestowania w logistykę. To Tylko wstępne propozycje. P.S.Co zrobią samorządy, kiedy okaże się, że po okresie żywotności paneli pv, firmy dzierżawiące grunty zostawią te panele w powiecie, a same zakończą działalność, obywatele zostaną sami z problemem tych odpadów, czy samorząd za to zapłaci, a jak zapłaci to skąd wygospodaruje na to środki, obecnych włodarzy już to zapewneartwic nie będzie stąd takie lobby.

Przy odpowiednim kapitale związku gmin powiatu tureckiego oraz dofinansowaniach z Unii itp proponuję utworzenie na terenach pokopalnianych spalarni odpadów z której odzyska się energię cieplną i elektryczną. Eko spalarnia wyposażona w system neutralizacji produktów spalania. Po recyklingu odpadów odzyskane frakcje mogą zostać sprzedane, może to przyciągać producentów opakowań, czy przemysł metalowy, bio pozostałosc można kompostowac lub wykorzystać do produkcji biogazu. Dziś przy problemie nadmiaru odpadów i dofinansowywaniu działań eko, powstała spółka ma pewność zysków, bo może działać ekologicznie, również produkując energię elektryczną w sposób ciągły. Sam fakt pobierania opłat za utylizację odpadów daje takiej spółce zyski, a jeszcze sprzedana uzyskana w procesie spalania energia to kolejne zyski. Inwestycja zapewni nowe miejsca pracy, nie będzie oddziaływać na środowisko w sposób negatywny, tereny pokopalniane są miejscem idealnym dla takich inwestycji, gdyż z natury inwestycja znajdzie się z dala od osiedli ludzkich. Inwestycja będzie pośrednio również przyciągać inwestorów na te tereny. Pozostałe tereny powinny zostać przeznaczone na inwestycje firm oferujących powierzchnie magazynowe, wystarczy tylko rozbudować sieć dróg i dążyć do tworzenia koleji w związku z CPK, bo powiat Turecki znajduje się w idealnym punkcie na mapie Polski do inwestowania w logistykę. To Tylko wstępne propozycje. P.S.Co zrobią samorządy, kiedy okaże się, że po okresie żywotności paneli pv, firmy dzierżawiące grunty zostawią te panele w powiecie, a same zakończą działalność, obywatele zostaną sami z problemem tych odpadów, czy samorząd za to zapłaci, a jak zapłaci to skąd wygospodaruje na to środki, obecnych włodarzy już to zapewneartwic nie będzie stąd takie lobby.
Gość - Cezary Krasowski w wtorek, 06 października 2020 19:36

Nie wiem gdzie Pan mieszka , proszę zaproponować taką spalarnia w pobliżu Pańskiego zamieszkania , pewnie nie będzie protestów społecznych . Co do gruntów kwb Adamow to oni decydują o przeznaczeniu i inwestowaniu pieniędzy na swoim terenie. Pomysł jest fajny niech Pan wskaże tereny gdzie nie będzie protestów. Przy gruntach polopalnianych też mieszkają ludzie. Proszę o kontakt. Pozdrawiam

Nie wiem gdzie Pan mieszka , proszę zaproponować taką spalarnia w pobliżu Pańskiego zamieszkania , pewnie nie będzie protestów społecznych . Co do gruntów kwb Adamow to oni decydują o przeznaczeniu i inwestowaniu pieniędzy na swoim terenie. Pomysł jest fajny niech Pan wskaże tereny gdzie nie będzie protestów. Przy gruntach polopalnianych też mieszkają ludzie. Proszę o kontakt. Pozdrawiam
Gość - Tomek w czwartek, 08 października 2020 08:10

Patrząc na możliwości terenów pokopalnianych, w miejscach po wyrobiskach jest możliwość, przy takim usytuowaniu zbiorników wodnych, żeby stworzyć elektrownie szczytowo pompową, wystarczy jeszcze trochę doinwestować, ale z tej dziedziny specjalistą nie jestem, sugeruję jednak rozmowy z PAKiem na ten temat. Elektrownia szczytowo pompowa to nic innego jak wielki akumulator z dużymi stratamiz, ale przechowuje nadmiary energii z sieci skupując po cenach ujemnych i sprzedaje w cenach dodatnich, kiedy zaczyna jej brakować.

0
Patrząc na możliwości terenów pokopalnianych, w miejscach po wyrobiskach jest możliwość, przy takim usytuowaniu zbiorników wodnych, żeby stworzyć elektrownie szczytowo pompową, wystarczy jeszcze trochę doinwestować, ale z tej dziedziny specjalistą nie jestem, sugeruję jednak rozmowy z PAKiem na ten temat. Elektrownia szczytowo pompowa to nic innego jak wielki akumulator z dużymi stratamiz, ale przechowuje nadmiary energii z sieci skupując po cenach ujemnych i sprzedaje w cenach dodatnich, kiedy zaczyna jej brakować.
Gość - Jan w piątek, 02 października 2020 15:39

Czy nie uważacie ,że nasz burmistrz prezentuje się marnie obok Marszałka Województwa?

Czy nie uważacie ,że nasz burmistrz prezentuje się marnie obok Marszałka Województwa?
Gość - Tomasz w czwartek, 08 października 2020 08:13

Takiego wybraliście, to taki jest WASZ burmistrz, tak się prezentuje WASZ burmistrz, tak dba WASZ burmistrz o WASZE miasto. Drugi Trzasku, hahahahah, takiego smrodu i bałaganu dawno nie widziałem w WASZYM mieście.

Takiego wybraliście, to taki jest WASZ burmistrz, tak się prezentuje WASZ burmistrz, tak dba WASZ burmistrz o WASZE miasto. Drugi Trzasku, hahahahah, takiego smrodu i bałaganu dawno nie widziałem w WASZYM mieście.
Gość
sobota, 20 kwietnia 2024

Zdjęcie captcha

Redakcja:

Redaktor: Katarzyna Błaszczyk

Kwiatowa 24, 62-700 Turek
Telefon: 508 220 173
e-Mail:
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.,
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.