Pokazać rządzącym czerwoną kartkę, czyli pierwszomajowy wiec w Turku
Przez lata 1 maja w Turku obchodzono hucznie - były przemówienia, loterie fantowe, białe gołębie wznoszące się w niebo oraz tradycyjnie - parówki, na które chętnych nigdy nie brakowało. Pandemia koronawirusa zmieniła jednak wszystkie dotychczasowe przyzwyczajenia i z pierwszomajowych atrakcji trzeba było zrezygnować. Nie zabrakło jednak przemówień odnoszących się do aktualnej sytuacji społecznej i politycznej.
- Nigdy nie zapomnimy o tym, jak powstało święto 1 maja, jak je proklamowano, jakie podłoże historyczne tego święta i dopóki tylko sił starczy będziemy co r oku spotykać się i manifestować swoja solidarność z ludźmi pracy. Wymiar tego święta w Turku w związku z pandemią jest dużo skromniejszy, ale przedstawiciele OPZZ i Młodej Lewicy, przedstawiciele Zarządu Powiatowego Ogródków Działkowych i nowa Lewica. Podejrzewam, że u niektórych rodzi się pytanie, po co my się tutaj spotykamy, po co jeszcze manifestujemy. Przecież wielu jest takich, którzy uważają, że to święto to jest jakaś zaszłość. Otóż kategorycznie chcę powiedzieć, że nie jest tak jak ci ludzie myślą. Cały czas widzimy, jak ludzie pracy są traktowani, umowy śmieciowe, nierówne prace i płace jeśli chodzi o kobiety i mężczyzn na tych samych stanowiskach. Ale spotykamy się tu także po to, aby wyrazić nasz protest przeciwko temu, co się w kraju dzieje, przeciwko zawłaszczaniu sądów, podporządkowaniu prokuratury, przeciwko nagminnemu łamaniu konstytucji i przeciwko jakiejś lawinie afer, olbrzymiemu nepotyzmowi.To jest coś niewyobrażalnego, to już nie są dziesiątki, ale setki afer, które przecież uderzają w nas, w obywateli. Przychodzimy tutaj aby zaprotestować przeciwko trwonieniu pieniędzy, przeciwko temu, jak rządzący zagrabiają nasze pieniądze, a to się odbija na wszystkich mieszkańcach naszego kraju - mówił Marian Mirosław Marczewski.
Przewodniczący Rady Powiatowej OPZZ Mirosław Kubicki podkreślał natomiast, że niewiele jest w Polsce miast, gdzie organizowane są obchody pierwszomajowe.
- Składając te wiązanki oddajemy cześć robotnikom, którzy 131 lat tremu podjęli walkę o swoje prawa. Gdyby tej walki nie było trudno powiedzieć, jak dziś by to wyglądało - mówił przewodniczący OPZZ w powiecie tureckim.
Podczas spotkania podkreślano, że pandemia niszczy nie tylko zdrowie, ale też gospodarkę. Ludzie tracą pracę oraz swoich najbliższych, z którymi nie mogą się pożegnać. Pomoc nie dociera bezpośrednio do tych, którzy jej potrzebują.
- Obecnie wszystkimi siłami staniemy do negocjacji i rozmów z tym rządem do wypracowana nowej ustawy społecznej. Wiążemy bardzo duże nadzieje na fundusz, który polska otrzyma z UE, to setki miliardów złotych, ale trzeba będzie patrzeć tej władzy na ręce, żeby trafiły tam gdzie są potrzebne, bezpośrednio do ludzi i do gospodarki. Trzeba odłożyć wszystkie gierki, wszystkie siły muszą się przyglądać, Abby te pieniądze nie były przeznaczone dla swoich, ani na kampanię wyborcza. Mamy nadzieję, że wszystkie siły opozycyjne będa razem, to czas aby przygotowywać ustawy i mieć je w szufladzie i przejąć od PiSu sposób procedowania. Liczymy na to że społeczeństwo pokaże rządzącym czerwoną kartkę - zaapelował Mirosław Kubicki.
https://iturek.net/fakty/pokazac-rzadzacym-czerwona-kartke-czyli-pierwszomajowy-wiec-w-turku#sigProId4659ffad38
Podobne wpisy
Redakcja:
Redaktor: Katarzyna Błaszczyk
Kwiatowa 24, 62-700 Turek
Telefon: 508 220 173
e-Mail:
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.,
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.