„Mecz o wszystko”, który polska reprezentacja rozegrała z Hiszpanią w sobotni wieczór zakończył się remisem. To oznacza, że Polacy wciąż mają szansę na udział w kolejnym etapie rozgrywek. Mieszkańcy Turku dopingowali biało-czerwonych w strefie kibica, którą tym razem zorganizowano w parku im. Konstytucji 3. Maja.
Pierwszy mecz polskiej reprezentacji podczas rozgrywek EURO można było oglądać na telebimie ustawionym przy strażnicy OSP w Turku. Wydarzenie było inicjatywą Kacpra Drzewieckiego. Kolejną okazję do wspólnego kibicowania stworzyły władze miasta i sobotni pojedynek z Hiszpanią można było oglądać w parku im. Konstytucji 3. Maja.
Kibiców powitał dyrektor turkowskiego muzeum Bartosz Stachowiak. Nie brakowało oczywiście akcentów w narodowych barwach, które miał zagrzać naszą reprezentację do walki. Emocji nie brakowało. W 25 minucie bramkę dla Hiszpanów zdobył Alvaro Morata. W drugiej połowie wynik wyrównał Robert Lewandowski, zapewniając polskiej drużynie dalszą grę w mistrzostwach.