-Sekretarz jest w gminie czy go nie ma? Czy może jest internowany albo zwolniony? Mieszkańcy pytają, a ja nie wiem, co im odpowiedzieć - dociekał podczas ostatniej sesji rady miejskiej w Tuliszkowie przewodniczący Andrzej Janczewski.
Przypomnijmy, że w połowie 2021 roku burmistrz Krzysztof Roman rozwiązał umowę o pracę z Marzenną Beatą Mikołajczyk. Ta z kolei, nie zgadzając się ze stanowiskiem Burmistrza Krzysztofa Romana, wystąpiła z powództwem do Sądu Rejonowego w Koninie. Sąd nie uznał argumentacji Urzędu Gminy i Miasta w Tuliszkowie. Sąd nałożył także na tuliszkowski Urząd, obowiązek dalszego zatrudnienia sekretarz do czasu prawomocnego zakończenia postępowania przed sądem. Szczegółowo sytuacja opisana jest
TUTAJ
- Pani sekretarz została zwolniona dyscyplinarnie za to, że wprowadziła szanowną radę w błąd i uchwaliliście uchwałę, która nie była mojego autorstwa. Dopuściła się oczywistego braku zaufania ze strony pracodawcy i nie poczuwała się do żadnej odpowiedzialności za to, co zrobiła. Sąd Rejonowy niestety, ze względu na to, że pani sekretarz jest członkiem związków zawodowych i jest w okresie ochrony przywrócił ją do pracy, potwierdził to Sąd Okręgowy na tych samych przesłankach. W ramach prowadzonej przez RIO kontroli doszło do ujawnienia szeregu innych nieprawidłowości i naruszeń prawa ze względu na funkcjonowanie urzędu i dotyczyły one głównie tego, że mieliśmy niedopilnowanie, utrudnianie działania urzędu, a nawet przypadki mobbingu ze strony pani sekretarz w stosunku do naszych pracowników. Została ona ponownie dyscyplinarnie zwolniona. Na dzień dzisiejszy zgodnie z decyzją sądu ze względu na to samo - związkowców się nie zwalnia w tym kraju - została ponownie przywrócona do pracy - mówił podczas środowej (1 marca) sesji burmistrz Krzysztof Roman.
Obecnie pani sekretarz widnieje na liście pracowników i pobiera pensję, jednak nie ma żadnych upoważnień nadanych jej przez burmistrza - może realizować tylko to, co wynika bezpośrednio z ustawy.
- Dodatkowo chciałbym zwrócić uwagę, że od tego wyroku odwołaliśmy się i w tej chwili trwa postępowanie przed sądem okręgowym w Koninie - dodał burmistrz Tuliszkowa.