Było wzruszenie, był wspólny taniec i była zabawa. Tak uczniowie klas ósmych oraz gimnazjaliści spędzili ostatni wspólny wieczór. Bal w Zespole Szkolno – Przedszkolnym jest już tradycją jednak zawsze jest wyjątkowo. Tak było również w tym roku.
W uroczystości udział wzięli nie tylko uczniowie i wychowawcy, ale również przedstawiciele samorządów oraz rodzice. Gości przywitał dyrektor placówki Marek Milczarek, który ze wzruszeniem podziękował za wspólnie spędzony czas uczniom, nauczycielom i rodzicom.
-Na wszystko w życiu przychodzi odpowiednia pora. Teraz właśnie nadszedł taki czas. Poważne przemyślenia i zastanowienie się nad tym, co tak naprawdę jest ważne wiąże się z wyborem dalszej drogi. Przez te lata nauki dowiedzieliśmy się, że jedną z najważniejszych wartości jest przyjaźń. Przyjaciółką stała się dla nas nasza kochana szkoła, ludzie, których widywaliśmy codziennie na korytarzach i nauczyciele, którzy różnią się od siebie w każdym znaczeniu. Do dziś pamiętamy, kiedy poznawaliśmy nasze wychowawczynie i rówieśników, z którymi tworzyliśmy klasę, choć to więcej niż klasa- mówili uczniowie.
Głos zabrał także burmistrz Tadeusz Gebler, który jak powiedział to tylko początek drogi. Świat stoi otworem, a przed młodymi ludźmi wiele wyzwań zbliżających do dojrzałości. Burmistrz pogratulował nie tylko uczniom, ale również nauczycielom i rodzicom wspólnego sukcesu.
Uroczystość zwieńczył wspólny taniec, którym tradycyjnie był Polonez. Nie zabrakło również chwili wzruszeń i wspomnień, których przecież było tak wiele.