Jak informuje naczelnik Wydziału Edukacji Starostwa Powiatowego w Turku, Sławomir Kosobudzki statystyki osób przyjętych i odrzuconych w rekrutacji niewiele różnią się od tych z ubiegłych lat.
Według informacji do liceum ogólnokształcącego dostało się 257 absolwentów gimnazjum, odrzucono 13 osób, a 49 miejsc jest jeszcze wolnych. Na byłych już ósmoklasistów czeka w liceum jeszcze 68 wolnych miejsc, nie przyjęto 11 osób, a naukę w wymarzonych klasach rozpocznie 238 uczniów. W Zespole Szkół Technicznych naukę rozpocznie 416 pierwszoklasistów z gimnazjów, nie przyjęto 10 osób i pozostało pięć wolnych miejsc dla gimnazjalistów. Dziesięć wolnych miejsc jest w technikum dla absolwentów szkół podstawowych, nie przyjęto 17 osób, zaś naukę rozpocznie 382 pierwszoklasistów, którzy w czerwcu ukończyli podstawówki. Wolne miejsca są także w ZSR CKU w Kaczkach Średnich. Tam przyjęto 102 absolwentów gimnazjów i 136 ze szkół podstawowych. W rekrutacji odrzucono natomiast łącznie siedem osób.
- Otworzyliśmy dziewięć oddziałów. Staraliśmy się odpowiedzieć na potrzeby rodziców i kandydatów w szczególności. Staraliśmy się co tylko się da żeby poradzić sobie z reforma i myślę że w większości przypadków to się udało z sukcesem. Poprzeczka została w tym roku wysoko zawieszona dla uczniów i kandydatów, którzy chcieli w naszej szkole podjąć naukę. Mamy nadzieję, że dla wszystkich uda się w sierpniu znaleźć miejsce. Trzymamy kciuki aby dla wszystkich okres rekrutacji był owocny - mówi dyrektor Zespołu Szkół Rolniczych w Kaczkach Średnich Krzysztof Świerk
W technikum wolnych 15 miejsc a w liceum 117!. To jest porażka rekrutacyjna LO. Klasy po 22 czy 24 osoby. Pełen szacun dyrekcja.
Pełen sukces dojnej zmiany. Ciekawie to dopiero będzie we wrześniu gdy zaczną się zajęcia na dwie zmiany.
A co takiego ma być? Przecież zajęcia na dwie zmiany były już wcześniej i to wielokrotnie - jakoś nie pamiętam, by ktoś wtedy nad tym ubolewał i/lub obwiniał ówczesny skład rządu.
Kiedyś były klasy po 40 osób a do szkoły chodziło się w drewniakach i też nikt nie ubolewał i nie obwiniał rządu dlaczego do tego nie wrócić. A książki dzieci nosiły przewiązane sznurkiem w sumie po co im plecaki. Bądźmy poważni i dążmy do poprawy warunków a nie cofania się w czasie.
Kwiatowa 24, 62-700 Turek
Telefon: 508 220 173
e-Mail:
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.,
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.