- Mamy do czynienia z wydarzeniem historycznym - takiej dużej inwestycji nie było - mówił minister Ryszard Bartosik podsumowując ogłoszenie wyników naboru do programu Kolej+ i dziękując jednocześnie wszystkim, którzy zaangażowali się w to, aby mogło powstać połączenie kolejowe Turku z Koninem.
Minister podkreślał, że budowa kolei w Turku to efekt działań wielu osób i wielu zabiegów, które trwały kilkanaście miesięcy.
- Wielu było takich, którzy nie wierzyli, ale udało się. Finansowanie tego przedsięwzięcia jest zapewnione przed rząd. To duże przedsięwzięcie, bo będzie budowana nowa linia kolejowa na odcinku Turek-Konin. Szacuje się, że może być to koś pomiędzy 800 mln a miliardem złotych. To trudne zadanie, ale do wykonana - mówił Ryszard Bartosik.
Wspominał również, że gdy pojawił się pomysł budowy połączenia kolejowego wiele osób uznało, że to niemożliwe, jednak jak zaznaczał minister - warto być upartym i pokonywać przeszkody.
- Sam odbyłem wiele rozmów z samorządami, wiele spotkań i dzięki temu to przedsięwzięcie będzie organizowane. Mieliśmy silne argumenty, bo ten projekt idealnie wpisuje się w założenia programu Kolej+ - dodał parlamentarzysta.
Podczas konferencji podkreślono również rolę, jaką w staraniach o budowę kolei odegrały samorządy, szczególnie zaś samorząd powiatu tureckiego, który jako pierwszy zadeklarował swoje zaangażowanie. Za jego przykładem poszły inne gminy, a także samorząd powiatu konińskiego.
- Świadczy to o tym, że samorządowcy rozumieją potrzebę rozwoju naszego regionu i wbrew temu, co próbowano forsować ta kolej będzie służyła całemu subregionowi konińskiemu i miastu Konin, bo większą aglomeracja przyciąga mniejsze i miasto Konin będzie mieć z tego tytułu określone korzyści - zauważył Ryszard Bartosik. Wsparcia dla projektu udzieliło też środowisko biznesu, w tym również Zespół Elektrowni Pątnów Adamów Konin.
Jeśli chodzi o finansowanie inwestycji, to 85 proc. Stanowić będą środki z budżetu państwa, a 15 proc. To koszty samorządów.
- Nie chciałbym, aby tymi piętnastoma procentami obarczone były przez marszałka samorządy lokalne. Takie gminy jak Stare Miasto, Tuliszków, powiat turecki czy miasto Turek nie ą w stanie podjąć się tego przedsięwzięcia, bo związałoby im ręce na inne inwestycje na wiele lat. Te 15 proc. powinien pokryć samorząd województwa, podejmując starania, aby pozyskać te środki z innych źródeł, bo są takie możliwości i tutaj deklaruje swoje wsparcie - wskazał minister Bartosik, dodając, że liczy na jak najszybsze działania ze strony marszałka, aby do 2028 roku zamknąć budowę odcinka Turek-Konin.
Zarówno Ryszard Bartosik, jak i obecny na konferencji starosta powiatu tureckiego Dariusz Kałużny podkreślali, że mają nadzieję iż budowa kolei łączącej Turek z Koninem to dopiero pierwszy krok do tego, aby w przyszłości połączyć chociażby. Turek z Łodzią. Starosta podkreślał również bardzo dobrą współpracę wszystkich samorządów powiatu tureckiego w staraniach o budowę kolei, natomiast przewodniczący rady powiatu tureckiego Piotr Szewczyński zauważył, że decyzja o zakwalifikowaniu projekt do programu Kolej+ pozwoli zmienić tok myślenia wszystkim malkontentom i niedowiarkom.