Afrykański Pomór Świń - współpraca i zapobieganie

Jan Radzimski

O współpracy w celu zapobiegania rozprzestrzeniania się Afrykańskiego Pomoru Świń (ASF) rozmawiano w poniedziałek (15 października) w Kaczkach Średnich. Spotkali się tam przedstawiciele weterynarii, straży, a także samorządów z terenu powiatu tureckiego.

Afrykański pomór świń może pojawić się w każdej chwili w dowolnej części kraju. Europa stała się wielkim poligonem doświadczalnym w walce z tą chorobą. Jak się przed nią zabezpieczyć i jak z nią walczyć rozmawiano w Zespole Szkół Rolniczych CKP w Kaczkach Średnich.

- Cały czas się przygotowujemy. ASF - różnie można o nim mówić, niejednokrotnie jest wykorzystywany politycznie, ale on idzie. Obecnie jest na pograniczu województwa łódzkiego, jeśli chodzi o postępowanie. Trzeba pamiętać, że województwa: łódzkie, kujawsko-pomorskie i wielkopolskie to miejsca, gdzie jest największa produkcja trzody chlewnej. Trudno sobie wyobrazić, jakie Polska poniosłaby straty, gdyby wirus dotarł w te rejony - mówił prowadzący wykład Jan Radzimski, powiatowy lekarz weterynarii.

Jako przykład inspektor podał przykład Hiszpanii, gdzie w latach 50. i 60. ubiegłego stulecia ASF zmienił całą strukturę hodowli świń. W Polsce szczątki dzika zarażonego wirusem znaleziono w 2014 roku - wówczas nikt nie był przygotowany na walkę z wirusem. W tym roku ujawniono już 103 ogniska choroby. Dlatego tak ważna jest współpraca pomiędzy instytucjami. Sami rolnicy i ich rodziny nie są w stanie poradzić sobie z tą chorobą. Jan Radzimski etap po etapie wyjaśnił, jakie są procedury zwalczania chorób zakaźnych w gospodarstwach.

Na koniec pokazano jak zabezpieczyć gospodarstwo. Symulację z użyciem nowoczesnej maty dezynfekcyjne przeprowadzono w starej oborze znajdującej na terenie szkoły.

Kawęczyn: Komputery od ARiMR trafiły do uczniów z ...
Turkowianie "karmieni" nadziejami na fotowoltaikę

Podobne wpisy

 

Komentarze 1

Gość - Eugeniusz Maciejewski w wtorek, 16 października 2018 00:15

Już ok. 4 lata temu jako Przewodniczący Zarządu Powiatowego Związku Zawodowego Rolników "Ojczyzna" Turek uczestniczyłem w konferencji OPZZ i OR (Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych i Organizacji Rolniczych) w Warszawie, gdzie rolnicy domagali się pełnych odszkodowań za zniszczenia plonów spowodowane przez dziki i zmniejszenia populacji dzików. Były wówczas kompetentne najwyższe władze : przedstawiciele rządu, leśnictwa, związku łowieckiego, posłowie. To wówczas rolnik wskazywał jak uniknąć kosztów odszkodowań i rozprzestrzeniania się choroby ASF. Leśnicy potwierdzali, że nadmiar dzików powoduje, iż w lesie brak jest dla nich żywności i dlatego przemieszczają się na pola uprawne. Prawidłowe rozwiązania rolników - związków "panowie" potraktowali , jak grochem o ścianę. Nie zlikwidowano i nadal nie likwiduje się skutecznie przyczyn, tylko skutki - to jest normalny sabotaż gospodarczy. Doprowadzą do likwidacji Polskiej hodowli świń. Wtedy nie zjemy smacznej naszej wieprzowiny, tylko niepewnej jakości zachodnie i o wyższej cenie. To nie jest sprawa tylko rolników , lecz całego narodu !!!. Skoro nie słucha się Związków Rolniczych, to została tylko polityka. Więc pytam publicznie - jak dotychczasowe partie polityczne zadbały o rolnictwo ??? Przychodzi czas wystawić rachunek. PIAST - JMEN ma rozwiązania dla Polskiej wsi, Narodu i Ojczyzny.

Już ok. 4 lata temu jako Przewodniczący Zarządu Powiatowego Związku Zawodowego Rolników "Ojczyzna" Turek uczestniczyłem w konferencji OPZZ i OR (Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych i Organizacji Rolniczych) w Warszawie, gdzie rolnicy domagali się pełnych odszkodowań za zniszczenia plonów spowodowane przez dziki i zmniejszenia populacji dzików. Były wówczas kompetentne najwyższe władze : przedstawiciele rządu, leśnictwa, związku łowieckiego, posłowie. To wówczas rolnik wskazywał jak uniknąć kosztów odszkodowań i rozprzestrzeniania się choroby ASF. Leśnicy potwierdzali, że nadmiar dzików powoduje, iż w lesie brak jest dla nich żywności i dlatego przemieszczają się na pola uprawne. Prawidłowe rozwiązania rolników - związków "panowie" potraktowali , jak grochem o ścianę. Nie zlikwidowano i nadal nie likwiduje się skutecznie przyczyn, tylko skutki - to jest normalny sabotaż gospodarczy. Doprowadzą do likwidacji Polskiej hodowli świń. Wtedy nie zjemy smacznej naszej wieprzowiny, tylko niepewnej jakości zachodnie i o wyższej cenie. To nie jest sprawa tylko rolników , lecz całego narodu !!!. Skoro nie słucha się Związków Rolniczych, to została tylko polityka. Więc pytam publicznie - jak dotychczasowe partie polityczne zadbały o rolnictwo ??? Przychodzi czas wystawić rachunek. PIAST - JMEN ma rozwiązania dla Polskiej wsi, Narodu i Ojczyzny.
Gość
piątek, 29 marca 2024

Zdjęcie captcha

Redakcja:

Redaktor: Katarzyna Błaszczyk

Kwiatowa 24, 62-700 Turek
Telefon: 508 220 173
e-Mail:
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.,
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.