W niedzielę, 21 sierpnia mieszkańcy gminy Kawęczyn dziękowali za tegoroczne plony, błogosławiono chleb wypieczony z tegorocznych zbóż, a dobrej zabawie nie było końca. Tradycyjne dożynki w symboliczny sposób zakończyły czas wytężonej pracy, dając miejsce na odpoczynek.
Owoce ziemi i pracy rąk ludzkich
Obrzęd dożynkowy rozpoczął wójt Jan Nowak, który powitał wszystkich zaproszonych gości.
– U schyłku lata, jak co roku, niezmiennie z szacunkiem i uznaniem pragniemy docenić wartość i efekty codziennej, ciężkiej pracy mieszkańców wsi gminy Kawęczyn. Ten odświętny dzień dziękczynienia za tegoroczne plony jest ukoronowaniem całorocznego trudu rolników, sadowników, pszczelarzy i ogrodników- mówił wójt w swoim okolicznościowym przemówieniu.
Wybrani w tym roku starostowie - Aneta i Mariusz Grzesiakowie z Głuchowa- przekazali chleb dożynkowy na ręce wójta Jana Nowaka, a owoce wręczono przewodniczącemu rady gminy Piotrowi Geblerowi. Chwilę później świeży, pachnący chleb został pokrojony i rozdany wszystkim uczestnikom uroczystości. O oprawę muzyczną podczas tegorocznych dożynek zadbała Orkiestra Dęta Tokary oraz zespół ludowy „Kawęczyniacy”, który przedstawił obrzęd dożynkowy. Grupa powstała w 2017 roku w ramach projektu Krajowego Stowarzyszenia Sołtysów realizowanego we współpracy z gminą Kawęczyn pod nazwą „Rozsmakowani w kulturze”.
Podsumowania i podziękowania
Uroczystości dożynkowe były również okazją do podsumowania projektu „Pod biało-czerwoną”, który zakładał sfinansowanie przez Rząd Rzeczypospolitej Polskiej zakupu masztów i flag w każdej z gmin w Polsce, której mieszkańcy dołączyli do projektu. Inicjatywa zakupu masztu i flagi zależała od mieszkańców, którzy oddając swoje glosy online, decydowali o tym, w której gminie powstanie maszt. Gmina Kawęczyn zdobyła wymaganą liczbę głosów. Koszt zakupu i instalacji masztu wraz z flagą wyniósł 2.416,95 zł brutto, który w całości został sfinansowany przez rządowy program.
Zaakcentowano również jubileusz 30-lecia istnienia Koła Gminnego Wielkopolskiego Stowarzyszenia Sołtysów w Kawęczynie, którego obecny Prezes –Sylwester Kasprzak zdobył tytuł Sołtysa Roku 2021. Na ręce sołtysa Kawęczyna trafił list gratulacyjny i upominek. Podziękowania wręczono również starostom dożynkowym i ks. Maciejowi Burszewskiemu, który koncelebrował mszę świętą.
Świętowanie pełne smaków
Tradycyjnie już przedstawiciele poszczególnych sołectw przygotowali pyszne, tradycyjne dania. 15 Kół Gospodyń Wiejskich z terenu gminy Kawęczyn rywalizowało w konkursie na najsmaczniejsze danie.
Koło Gospodyń Wiejskich w Będziechowie- „Pyzy z jagodami jak dawniej i dziś”, Koło Gospodyń Wiejskich w Ciemieniu- Zupa wiśniowa z makaronem. Gospodynie z Głuchowa raczyły gości wątróbką w sosie kremowym z puree i surówką z kiszonego ogórka, sołectwo Kawęczyn przygotowało leczo po kawęczyńsku, a Kowale Pańskie przygotowały karkówkę po staropolsku z kopytkami i tradycyjne buraczki. Na stoisku Kowali Pańskich – Kolonii królował kogut w panierce według Pani Zajączkowskiej podany z paluszkami chlebowymi. Koło Gospodyń Wiejskich z Leśnictwa przygotowało skarby lasu, a panie z Marcinowa częstowały kwaśnicą, pyzami ziemniaczanymi z mięsem, gruszką z żurawiną, chipsem lnianym, a dodatkiem była nalewka z derenia. Udka z kaczki w soku jabłkowym były popisowym daniem KGW Marianów, natomiast gospodynie z Marianowa-Kolonii przygotowały pasztet z przepiórki podawany z pajdą chleba. Milejów na popisowe danie wybrał krem z dyni i torcik z gotowanych ziemniaków. Kapuśniak na żeberkach czekał na stanowisku Młodzianowa, a w KGW Tokary serwowało tokarskie goloneczki faszerowane kapustą oraz krokiet z serem polewany musem truskawkowym. Koło Gospodyń Wiejskich Wojciechów częstowało królikiem w sosie śmietankowo-ziołowym ze zrazami pyrczanymi i marchewką na ostro, a na deser panie miały w zanadrzu mini serniczki z owocami. Gospodynie ze Żdżar postawiły natomiast na pierogi po wiejsku i kapuśniak.
Komisja konkursowa za najlepsze danie uznała potrawę przygotowaną przez Marianów.
Wybrano też najpiękniejszy wieniec. Tytuł ten w tym roku zdobyła delegacja z Marcinowa.
Nie zabrakło artystycznych wrażeń, o które zadbały Dynamitki z Blizanowa i tradycyjnie już – Kawęczyniacy. O muzykę zadbali również kawęczyńscy Amigos. Uczestnicy imprezy wspaniale bawili się również podczas konkursu na najlepszego „dojarza” gminy Kawęczyn, a sołectwa rywalizowały w przeciąganiu liny. Na tych, którzy wykazali się największą wiedzą o gminie Kawęczyn czekała natomiast wyjątkowa nagroda – hulajnoga elektryczna. Dożynkową niedzielę w Kawęczynie zakończyła zabawa taneczna.
Kolejne dożynki, nie tylko w Kawęczynie, gdzie rządzący, elita i dygnitarze w głównych rzędach, a chłopi, których ponoć jest to święto gdzieś z tyłu.
To wy panowie w garniturach powinniście w tym dniu usługiwać rolnikom, którzy powinni tam siedzieć - bo to ich święto, ich trud, znój i dzięki nim możliwe jest świętowanie oraz bezpieczeństwo żywnościowe. Tymczasem po oficjalnych uroczystościach pójdziecie na zamkniętą, suto zakrapianą, wystawną biesiadę, a chłopom zostanie co najwyżej grochówka i ochłapy na stoiskach.
Dlatego nie chodzę już na dożynki.
Kowale Pańskie powinny przygotować rybę po odrzańsku na cześć swojego obecnie najsłynniejszego wąsatego mieszkańca .Z napisem na skrzelach ''Nic nie jest dane nam na zawsze". Może zrozumie ?
Kwiatowa 24, 62-700 Turek
Telefon: 508 220 173
e-Mail:
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.,
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.