Rodzice przedszkolaków z Wyszyny chcieliby, aby przy tamtejszej szkole podstawowej utworzono dodatkowy oddział przedszkolny. Zwrócili się z prośbą do władz gminy Władysławów, jednak już wiadomo, że zorganizowanie kolejnej grupy dla przedszkolaków to duże koszty, natomiast miejsc w istniejących już oddziałach na terenie gminy nie brakuje.
Mieszkańcy obwodu w Wyszynie chcieli, aby na potrzeby oddziału przedszkolnego wykorzystać lokal, w którym mieściła się filia Gminnego Ośrodka Kultury. Położony jest on na terenie miejscowego kompleksu szkolnego. Rodzice podkreślali, że dzieci miałyby wówczas możliwość przyjęcia do przedszkola, a utworzenie dodatkowej grupy dałoby szansę na przyjęcie dzieci w wieku 2,5 roku, a także dzieci z rodzin wielodzietnych czy z niepełnosprawnościami. Dla opiekunów byłaby to równocześnie szansa na powrót do pracy zawodowej. Zdaniem wnioskujących o oddział rodziców nauczanie przedszkolne realizowane w jednym miejscu dodatnio wpływa na więzi pomiędzy dziećmi.
Podczas sesji, która miała miejsce w środę, 19 maja wójt Elżbieta Klanowska wyjaśniła, że na terenie gminy nie obowiązuje rejonizacja i nie można nikomu przypisać miejsca. To rodzice samodzielnie wybierają placówkę, do której chcą posłać dziecko. Wszyscy rodzice mają zapewnione takie miejsca na terenie całej gminy. W Wyszynie są obecnie trzy oddziały przedszkolne, a utworzenie czwartego wiązałoby się z prowadzaniem zmian i dostosowaniem pomieszczeń. W ubiegłym roku natomiast w tych oddziałach było osiem wolnych miejsc dla chętnych dzieci. Dodatkowo w nowym roku szkolnym utworzone zostaną aż dwa oddziały przedszkolne przy Szkole Podstawowej we Władysławowie, więc aktualnie nie ma szans na adaptowanie w tym celu nowego lokalu w Wyszynie.