Dobra: Poszli w procesji mimo zakazu. Dostaną kary czy będą okrzyknięci bohaterami?

Emaus 2020

Święta Wielkanocne obfitują w dużą ilość lokalnych tradycji. Jedną z nich od wielu lat kultywuje się w Dobrej. W tym roku procesja Emaus ze względu na epidemię koronawirusa i wprowadzone ograniczenia w przemieszaniu nie została zorganizowana przez parafię. Mimo to wierni i tak uczynili zadość temu zwyczajowi i zorganizowali zgromadzenie w szlachetnej intencji. Czy należy ich ukarać czy uznać za bohaterów?

We wtorek, 14 kwietnia, tuż po Wielkanocny na skrzynkę redakcji iTurek.net otrzymaliśmy informację, że w Dobrej jak co roku przeszła procesja Emaus. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie ogólnopolska walka z pandemią oraz wprowadzone przez rząd obostrzenia przepisów. Z tego względu parafia zrezygnowała z organizacji tegorocznej procesji. Zwyczaj ten został tu zapoczątkowany już w XIX wieku. W każdy poniedziałek wielkanocny grupa mężczyzn zbiera się przed godziną 5.00, żeby sprzed kościoła Najświętszej Maryi Panny przebyć 10-kilometrową trasę, która prowadzi wokół dawnych granic miasta przy przydrożnych krzyżach i kapliczkach.

W miniony „Lany Poniedziałek”, 13 kwietnia, wbrew zakazom dobrscy parafianie i tak wyruszyli szlakiem Emaus. Jak się dowiadujemy była to jednak akcja spontaniczna. Tego dnia przed poranną mszą świętą proboszcz poprosił, żeby do kościoła weszło maksymalnie 5 osób, zgodnie z obowiązującymi przepisami. Grupa ludzi, którzy mieli żal, że nie mogli wziąć udziału w celebracji wewnątrz świątyni zebrała się i poszła pielgrzymkowym szlakiem. O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy przedstawiciela parafii w Dobrej.

- To jest samowola. Afera teraz jest duża. Jest nagonka na proboszcza. Wiadomo, jaka jest sytuacja, jakie są warunki. Proboszcz też musi uważać. Nikt również nie dałby pieniędzy, żeby zapłacić karę, a życzliwych nie brakuje. Proboszcz powiedział, że nie ma w tym roku procesji, on się pod tym nie podpisuje, ponieważ są przepisy, których nie możemy lekceważyć. To jest jakieś wielkie nieporozumienie - redakcji iTurek.net przekazał wikariusz parafii ks. Piotr Wolny.

Na wydarzenie zareagował także Internet. Na jednym z portali społecznościowych pojawiło się zdjęcie uczestników tegorocznej procesji Emaus w Dobrej, której uczestnicy zostali w sieci określeni jako „Bohaterowie obecnego czasu”. Jak się dowiadujemy modlili się oni w trakcie marszu o uchronienie parafii i gminy przed koronawirusem oraz innymi plagami i nieszczęściami. Niektórzy z uczestników mieli założone rękawiczki ochronne.

Nawet biorąc pod uwagę tak szlachetny cel tegorocznego dobrskiego Emaus należy zauważyć, że uczestnicy prawdopodobnie naruszyli zakazy i ograniczenia ustanowione na czas walki z epidemią. W szczególności zakaz zgromadzeń i przemieszania się, za co może grozić im kara nawet do 30 tys. zł..
Sanepid ostrzega. Ser NaTurek Puszysty niebezpiecz...
Pierwszy ozdrowieniec w powiecie tureckim

Podobne wpisy

 

Komentarze 67

Gość - Ola w środa, 15 kwietnia 2020 19:09

Tak moszli ludzie wierzący w Boga. To byla modlitwa. Nie zrozumiecie, daleko Wam do tego

Tak moszli ludzie wierzący w Boga. To byla modlitwa. Nie zrozumiecie, daleko Wam do tego
Gość - xxx w wtorek, 14 kwietnia 2020 19:08

A czemu wypowiada się wikariusz,a nie proboszcz? To po pierwsze. A po drugie, to ksiądz sam zaznaczył, żeby na mszy byli ci, co ją zamówili. A właśnie w poniedziałek była za uczestników procesji Emaus,
to mógł pozwolić zostać chociaż temu,co prowadzi. Nazwani nieposłusznymi? Mają być posłuszni Bogu, swojej wierze, czy chorym rządom? Prywatna procesja? A jak się "znajomych" wpuszcza zza ołtarza na mszę, a już jest 5 osób to wtedy jest dobrze? A czy, Ci z Was co ich oczerniają wiedzą jaką historię ma ta procesja? Chyba nie...Osoba, która podbudowała swoje ego tym artykułem niech chociaż pisze z zgodnie z faktami. Bo na procesje wychodzi się wczesnym rankiem. Gdy ksiądz ich wyprosił z kościoła, to nie ruszyli "pielgrzymkowym szlakiem", tylko zostali na mszy na placu kościelnym. Jak przed Dino jest kolejka 30 osób, to nikogo to w oczy nie kole...

A czemu wypowiada się wikariusz,a nie proboszcz? To po pierwsze. A po drugie, to ksiądz sam zaznaczył, żeby na mszy byli ci, co ją zamówili. A właśnie w poniedziałek była za uczestników procesji Emaus, to mógł pozwolić zostać chociaż temu,co prowadzi. Nazwani nieposłusznymi? Mają być posłuszni Bogu, swojej wierze, czy chorym rządom? Prywatna procesja? A jak się "znajomych" wpuszcza zza ołtarza na mszę, a już jest 5 osób to wtedy jest dobrze? A czy, Ci z Was co ich oczerniają wiedzą jaką historię ma ta procesja? Chyba nie...Osoba, która podbudowała swoje ego tym artykułem niech chociaż pisze z zgodnie z faktami. Bo na procesje wychodzi się wczesnym rankiem. Gdy ksiądz ich wyprosił z kościoła, to nie ruszyli "pielgrzymkowym szlakiem", tylko zostali na mszy na placu kościelnym. Jak przed Dino jest kolejka 30 osób, to nikogo to w oczy nie kole...
Gość - Zbuntowana w wtorek, 14 kwietnia 2020 18:25

Brak słów!!!zakaz to zakaz i tu nie chodzi tylko o ich zdrowie ale wszystkich bliskich i tych co spotykają na swojej drodze...policja wlepia mandaty dwóm idących razem ludzi a tu taka bezmyślność wiejskich chłopców ma przejść bez echa????dac im tez po 500 zł!!!!komunie,wesela są odwoływanie(A to są ważne imprezy) w trosce o zdrowie nas wszystkich a panowie z Dobrej sobie lekceważa zasady teraz panujące i dobro choćby tylko swoich najbliższych...

Brak słów!!!zakaz to zakaz i tu nie chodzi tylko o ich zdrowie ale wszystkich bliskich i tych co spotykają na swojej drodze...policja wlepia mandaty dwóm idących razem ludzi a tu taka bezmyślność wiejskich chłopców ma przejść bez echa????dac im tez po 500 zł!!!!komunie,wesela są odwoływanie(A to są ważne imprezy) w trosce o zdrowie nas wszystkich a panowie z Dobrej sobie lekceważa zasady teraz panujące i dobro choćby tylko swoich najbliższych...
Gość - Mieszkaniec w środa, 15 kwietnia 2020 13:38

Niektórzy uważali się za wierzących, ale jak zrobiło się źle to najlepiej wyprzeć się wiary...

Niektórzy uważali się za wierzących, ale jak zrobiło się źle to najlepiej wyprzeć się wiary...
Gość - Ewa w środa, 15 kwietnia 2020 12:22

Ty jesteś za to wiejska baba.
Oni po prostu są wierzący, w Boga wierzą wiem, trudno to zrozumieć co niektórym

Ty jesteś za to wiejska baba. Oni po prostu są wierzący, w Boga wierzą :) wiem, trudno to zrozumieć co niektórym
Gość - Q w wtorek, 14 kwietnia 2020 18:24

Storm is coming!!!!

Storm is coming!!!!
Gość - Wstrząśniety Meuśnik w wtorek, 14 kwietnia 2020 17:38

Starszyzna z Dobrej dała przykład odpowiedzialności..... Brawo....

Starszyzna z Dobrej dała przykład odpowiedzialności..... Brawo....
Gość - meusnik:) w wtorek, 14 kwietnia 2020 16:56

A ja uważam , że bardzo dobrze Panowie zrobili zwłaszcza iż chodzi o modlitwę której nikt nie zabroni. Również jestem osobą która uczęszcza i na początku też miałem żal jak zobaczyłem że idą sami ale nie mogli zrobić inaczej bo naprawdę liczba osób była by duża większa. Z drugiej strony Ci co mają żal nikt wam nie bronił wstać rano i iść. A jeżeli chodzi o przepisy ja nie widziałem tam łamanych przepisów można wychodzić w nagłej potrzebie zachowując 2 m odstępu tak też było panowie mieli potrzebę wyjścia na spacer a że wszyscy szli w tym samym kierunku no bywa zbieg okoliczności. Jeżeli chodzi o księdza to krzyż nie jest jego własnością więc nie było zgody na emaus ale krzyż musiał wydać nie jego wina sory koniec kropka ta da :P

A ja uważam , że bardzo dobrze Panowie zrobili zwłaszcza iż chodzi o modlitwę której nikt nie zabroni. Również jestem osobą która uczęszcza i na początku też miałem żal jak zobaczyłem że idą sami ale nie mogli zrobić inaczej bo naprawdę liczba osób była by duża większa. Z drugiej strony Ci co mają żal nikt wam nie bronił wstać rano i iść. A jeżeli chodzi o przepisy ja nie widziałem tam łamanych przepisów można wychodzić w nagłej potrzebie zachowując 2 m odstępu tak też było panowie mieli potrzebę wyjścia na spacer a że wszyscy szli w tym samym kierunku no bywa zbieg okoliczności. :)Jeżeli chodzi o księdza to krzyż nie jest jego własnością więc nie było zgody na emaus ale krzyż musiał wydać nie jego wina sory :)koniec kropka ta da :P
Gość - Kozie miasto w wtorek, 14 kwietnia 2020 16:50

Żałośni ludzie ale cóż przykład ,że można bezkarnie łamać prawo dał Kaczyński ze swoimi aparatczykami 10 kwietnia.

Żałośni ludzie ale cóż przykład ,że można bezkarnie łamać prawo dał Kaczyński ze swoimi aparatczykami 10 kwietnia.
Gość - Marek w środa, 15 kwietnia 2020 12:23

Oni są wierzący, wierza w Boga

Oni są wierzący, wierza w Boga
Gość
czwartek, 28 marca 2024

Zdjęcie captcha

Redakcja:

Redaktor: Katarzyna Błaszczyk

Kwiatowa 24, 62-700 Turek
Telefon: 508 220 173
e-Mail:
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.,
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.