Filip Fąferek jest uczniem Szkoła Podstawowa nr 4 w Turku, a za sprawą swojej trenerki i jednocześnie mamy Justyny, jest też mistrzem pływackim. Choć ma dopiero dziewięć lat ma pokaźną kolekcję medali i poważne sportowe plany na przyszłość.
Filip jest dopiero uczniem drugiej klasy, ale pływa - pod okiem mamy trenerki - już od czwartego roku życia. Dzień dziewięciolatka rozpoczyna się około 5.00. Poranny trening na Turkowskiej pływalni odbywa się sześć dni w tygodniu. Za każdym razem dziewięciolatek przepływa po 2,5 km, czyli 100 długości basenu. Po treningu tak jak jego rówieśnicy zasiada w szkolnej ławce.
Kiedy mama Filipa zauważyła, że chłopiec osiąga świetne czasy w różnych stylach i na różnych dystansach, zaczęła zgłaszać syna na zawody. Wtedy okazało się, że talent Filipa przekłada się na zdobywane laury. Medale przywiózł już m.in. z Warszawy, Poznania, Kalisza i Świecia.
sprawny fizycznie. Wykonany niedawno test sprawnościowy wykazał, że chłopiec w 30 minut przepływa 1650 m. Całą długość basenu (25 m) przepływa po wodą, bez zaczerpnięcia powietrza.
Z młodym pływackim mistrzem oraz jego mamą i wychowawczynią Eweliną Rygiert spotkał się burmistrz Turku Romuald Antosik. Były okazje do rozmów o sportowych sukcesach i marzeniach, wśród których jest apetyt na olimpijskie złoto. Za Filipa trzymamy kciuki i nie pozostaje nam nic innego jak życzyć spełnienia wszystkich planów.