Wraz z koleżankami i kolegami z SLD byłem wczoraj na Rynku albo jak kto woli na Placu Wojska Polskiego, gdzie odbywał się protest nauczycieli. Jestem pod ogromnym wrażeniem tego co się tam działo. Dawno nie widziałem w naszym mieście zgromadzenia, w którym uczestniczyło tak wiele osób.
To była manifestacja ludzi zjednoczonych, solidarnych a zarazem zdeterminowanych. Był to protest inteligencji z dużym udziałem ludzi młodych, wysoko wykształconych, którzy doskonale wiedzą w jakiej rzeczywistości przyszło im żyć i pracować. Oni się po prostu na deptanie ich godności, na otaczające ich badziewie nie godzą. Szczególne wrażenie zrobiły na mnie słowa młodej nauczycielki, która mówiła o tym, że pedagodzy strajkują nie tylko dla pieniędzy. Oni chcą zmian w systemie oświaty. Wiedzą, że programy nauczania są przeładowane. Odbiegają od potrzeb i nijak się mają do otaczającej młodych ludzi rzeczywistości, do tego co ich czeka na studiach. Mówiła o tym jak uczniowie są obciążani rzeczami zbędnymi, ale program trzeba realizować. Wskazywała też ile czasu nauczyciele poświęcają na zajęcia dodatkowe i olbrzymią papierologię, która absorbuje czas nauczyciela. Czas ten mógłby być przeznaczony na pracę z uczniami. Padło też wiele gorzkich słów pod adresem rządzących. W pełni się z protestującymi zgadzamy i identyfikujemy.
Jestem dziadkiem i chciałbym, aby moje wnuki były uczone przez doskonale wykształconych i dobrze opłacanych nauczycieli. Ale tych dobrze wykształconych, pasjonatów, może szybko zabraknąć bo pójdą do innej pracy gwarantującej nieporównywalnie wyższe zarobki. Jakże obrzydliwy jest hejt (jak się okazało w znacznej części inspirowany) pod adresem nauczycieli. Nie przejmujcie się tym Państwo. Zawsze znajdą się nieudacznicy, frustraci, zawistnicy, którym w życiu nic nie wyszło, a którzy o swoje niepowodzenia oskarżają wszystkich wokół, tylko nie siebie.
Trzymajcie się, nie dajcie się rozbić i upokorzyć !
Do zobaczenia na manifestacji z okazji Święta Pracy 1 Maja w Turku.
Marian M. Marczewski – poseł na Sejm RP w latach 1993-2005.