Maturzyści pożegnali szkolne mury turkowskiego liceum

-I tego właśnie wam życzę, bo jak się ludzie lubią to wtedy życie piękniejsze. Po tylu latach ciężko tak skończyć. Ale jak to się mówi - co złego, to nie my, wspominajcie nas dobrze. Więc ludzie, lubcie się! -mówił przewodniczący Samorządu Uczniowskiego podczas wzruszającego zakończenia roku absolwentów I Liceum Ogólnokształcącego w Turku. Przed nimi ostatnie już chwile w murach szkoły z tradycją.

Młodzieży, która kilka lat temu zdecydowała się kontynuować edukację w murach najstarszej szkoły w Turku gratulował też minister Ryszard Bartosik.

-Chciałbym wam pogratulować drodzy absolwenci tego, że przed czterema laty wybraliście najlepszą szkołą, jaka mogliście wybrać, a potem przez cztery lata rozwijaliście pod okiem waszych opiekunów swoje talenty. Czasami udaje nam się w życiu zrobić coś wielkiego, ale przede wszystkim stworzeni jesteśmy do tego, aby każdego dnia, każdego tygodni, miesiąca zajmować się tymi rzeczami małymi, codziennymi. Ważne jest, by robić to z wielka miłością, oddaniem, pasją i zaangażowaniem. Wtedy są efekty. Tak właśnie czyniliście. Przychodziliście tutaj, staraliście się wykonywać swoje uczniowskie obowiązki jak najlepiej i dotrwaliście do wielkich chwil- mówił Ryszard Bartosik.

Cztery lata nauki dla licealistów były czasem nie tylko zdobywania wiedzy, ale też przygotowania się do dorosłego życia.

- Jestem przekonany, że dojrzeliście do tego, by zmierzyć się ze światem. Jestem gorąco przekonany, że jesteście gotowi, by zmierzyć się ze swoimi marzeniami- mówił starosta dziękując przy tym wszystkim nauczycielom, rodzicom oraz uczniom za ciężką pracę, obfitującą w wiele sukcesów. Czas dla was wyjątkowy, bo właśnie dzisiaj wszyscy ukończyliście pozytywnie szkołę i uzyskaliście wykształcenie średnie. Co będzie dalej? Zobaczymy za parę dni. To co przed wami, czyli życie najlepiej wszystko zweryfikuje. Ono zweryfikuje wasze świadectwa, wiedzę, osobowość. Dopiero po czasie to wy wystawicie ocenę swoim nauczycielom- mówił przewodniczący Rady Rodziców, Marek Zieliński.

Tegorocznych maturzystów pożegnali również ich młodsi koledzy, a w imieniu absolwentów głos zabrał przewodniczący samorządu uczniowskiego, Mikołaj Zieliński:

-Jak przystało na uczniów zdarzyło nam się narzekać, ale pomyślcie, że to właśnie w tej szkole osiągnęliśmy najwięcej w życiu prywatnym. Wkroczyliśmy w dorosłość. Robimy to, co teraz - w dalszym życiu najważniejsze. Obieramy drogę życiową. Nie chodzi jednak tylko o to. Pomyślcie o tym, ilu wspaniałych ludzi poznaliśmy. Narodziło się wiele wspaniałych przyjaźni i to właśnie te przyjaźnie zostaną w naszych wspomnieniach na dłużej. Życzę wam, żeby wszystko czego dokonaliśmy nie było wspomnieniem lecz cały czas teraźniejszością.

Tradycyjnie już wręczono wyróżnienia dla najlepszych absolwentów. Nagrodę ministra Ryszarda Bartosika otrzymała Andżeliką Borowiak, natomiast starosta Dariusz Kałuży wyróżnił Tomasza Rajczyka. Nagrodę dyrektora, a także wyróżnienia m.in. za pracę w samorządzie wręczono Mikołajowi Zielińskiemu.