Nauczyciele zawieszają strajk. W wielu szkołach trwają już lekcje

Zaprzestano strajku z powodów dobrze znanych nauczycielom, którym przyszło uczyć w takim a nie innym środowisku. Zapewniam jednak, że popierają strajk całym sercem i wspierają tych , którzy nadal strajkują. W miastach rodzice uczniów są jednak bardziej świadomi i znacznie częściej popierają protest nauczycieli. Kto się trochę orientuje ten wie , że konstytucyjne prawo do strajku jest możliwe tylko w celu poprawy warunków pracy i uzyskania godnego wynagrodzenia.Dlatego nauczyciele mówią o wzroście zarobków, ale chodzi im również ( jak nie przede wszystkim) o zmianę systemu edukacji.I to nie prawda , że mają w nosie uczniów. Bo to nie pani minister zalewska ( celowo piszę z małej litery) przysłała swoje oddziały do przeprowadzenia egzaminów. To dyrektor i nauczyciele zadbali aby się odbyły pomimo strajku i wspierali uczniów podczas egzaminów. Bo wbrew opiniom niektórych , nauczyciele lubią swoich uczniów i lubią swoją pracę.

Odpowiedź do Pani "renata". Rozumne społeczeństwo oddziela interes podwyżek od dzieci i polityki. Rozumne społeczeństwo nie zasłania się uczniami, gdyż za tą wrażliwą i bezbronną tarczą stoi jeszcze rodzic. Obecnie szkoła stała się przymusowym półśrodkiem stosowanym w edukacji, a korepetycje biznesem. Rodzic stał się nauczycielem w domu, a uczeń więźniem systemu.
Rozumnie postąpilibyście, gdyby strajk omówiony był z rodzicami z wyodrębnieniem postulatów zmiany całego systemu nauczania "dla dobra dzieci", a dopiero ostatnim żądaniem byłby wzrost wynagrodzeń. Mielibyście całą "armię", która wam wierzy "że robicie to dla dobra dzieci". Patrząc na filmiki nagrywane przez nauczycieli ze skaczącą krową, próżne jest oczekiwanie na rozumne społeczeństwo, jeżeli w naukę nie wprowadza się logicznego myślenia, a wzorzec nauczania nie potrafi w trudnych momentach oddzielić podwyżki z budżetu Państwa od Unijnych dotacji dla Rolników.
P.S.
Zgadzam się z tym, że jeżeli nauczyciel otrzyma duże pieniądze to i chętnych do podjęcia studiów będzie więcej (no to chyba logiczne), ale pytam: dlaczego podań u dyrektorów placówek jest tak dużo, a dostać się do pracy jest wciąż ciężko??.

Rodzic - piszemy "naokoło". Język polska nie być trudna.

Rozumne społeczeństwo popiera protest nauczycieli!

Fake

Zapraszamy w godzinach od 8 do 16. Liczymy również na pełne wzięcie odpowiedzialności za wychowanie swoich dzieci. A tak na poważnie to niektórzy rodzice nigdy nie chodzą na wywiadówki do swoich dzieci to miło będzie gdy w końcu zaczną

Nie będzie zrozumienia dla WAS. Teraz ja będę od WAS wymagał, jak pójdę na wywiadówkę do moich dzieci. Nie będzie tłumaczenia, że "to", że "tamto". Mnie też szef ocenia i inni.

Nie będzie zrozumienia dla WAS. Teraz ja będę od WAS wymagał, jak pójdę na wywiadówkę do moich dzieci. Nie będzie tłumaczenia, że "to", że "tamto". Mnie też szef ocenia i inni.

Ja już WAM teraz nie odpuszczę jak będę chodził na wywiadówki do moich dzieci. TERAZ BĘDĄ ŻĄDAŁ, nie będzie usprawiedliwienia, że "to" , że "tamto". I nie będzie zrozumienia, mnie też szef i wszyscy na około oceniają.