129 kilometrów i 150 metrów- tyle przepłynęli miłośnicy sportu o wielkich sercach, którzy pomogli tym samym małej Zuzannie Wojdziak. Szczytna akcja, wiele emocji oraz aktywny wypoczynek- tak właśnie wyglądał wczorajszy (22 listopada) Nocny Maraton Pływacki.
Zuzia urodziła się w 2015 roku i na skutek przedłużającego się porodu doszło do niedotlenienia. U dziewczynki zdiagnozowano encegalopatię niedotlenieniowo- niedokrwienną pod postacią leukomalacji torbielowatej i padaczkę na tle niedotlenienia okołoporodowego. Zuzia jest silna i nie przejmuje się rokowaniem lekarzy. Robi postępy, uczy się reakcji na nowe bodźce, codziennie ćwiczy. Potrzebuje częstych konsultacji neurologicznych, neurochirurgicznych, okulistycznych, audiologicznych z lekarzami. Zażywa wiele leków, miała również zakupione siedzisko pionizujące.
Aby pomóc Zuzi się rozwijać zorganizowano Nocny Maraton Pływacki. Wzięli w nim udział mieszkańcy Turku i okolic, a także innych miast. Najlepiej poradził sobie Radek Kałużny z Turku, który przepłynął łącznie 6 kilometrów.
Co można było wylicytować? Zabiegi kosmetyczne, kosmetyki, ciasta, vouchery do restauracji, na fitness, naukę pływania, strzyżenie czy naukę walki.
Ostatecznie dzięki zaangażowaniu wielu osób udało się zebrać łącznie 9 512 zł. Należy nadmienić, że 4 740 zł na leczenie przekazała Szkoła Podstawowa nr 4 w Turku, natomiast 2 605 zł Klub Biegacza Maraton Turek. Zebrana kwota przeznaczona zostanie na rehabilitację Zuzi oraz ortezę.
W inicjatywę zaangażowało się wiele osób. Byli to pracownicy Ośrodka Sportu i Rekreacji, Urzędu Miejskiego, wolontariusze, sportowcy oraz ratownicy. Podziękować trzeba wolontariuszom, którzy zadbali o najdrobniejsze szczegóły, by akcja się powiodła.
Wspaniała zabawa, szczytny cel oraz wiele wzruszeń przeżyli uczestnicy wczorajszej akcji. Warto pomagać, a ludzie mają wielkie serca o czym przekonaliśmy się po raz kolejny podczas wczorajszej zbiórki.