Nie od dziś wiadomo, że brawurowa jazda kończy się wysokimi mandatami. Wciąż jednak znajdują się tacy kierowcy, którzy postanawiają się o tym przekonać na własnej skórze. Tak właśnie było w Smulsku (gmina Przykona), gdzie osobowe auto pędziło z prędkością 188 km/h.
Podróż zakończyła się dla kierowcy BMW zakończyła się mandatem w wysokości 500 zł i 10 punktami karnymi.
A właśnie w Smulsku często dochodzi do tragicznych wypadków...
Zabrałbym mu prawko na jakiś czas.
To se zabieraj, to nie samowolka, jeszcze na szczęście nie weszły te dziadowskie przepisy o zatrzymaniu prawka o przekroczeniu o 50km/h również poza zabudowanym
Kierowca BMW to rzeczywiście stan umysłu, może leczenie ukrytych kompleksów.
- powtarzam po innych, ale całkowicie zgodne z tym, co przez całe lata - często z przerażeniem - obserwuję na drogach.
Jeżeli ma pan kompleksy z powodu braku pieniędzy na życie jak i samochód prosiłbym bym o nie wyzywanie sie na kierowcach BMW dziękuję bardzo
Nie ma narazie takiego przepisu, który pozwoliłby policji na zatrzymanie temu kierowcy dokumentu prawa jazdy.
Zgadzam się powinien pozbyć się prawa jazdy na 10 lat
Mandat zapłacą rodzice i gówniarza nic to nie nauczy.
Skąd taki pogląd, że auto dostał od rodziców? Może dorobił się sam? Brawury nie pochlebiam, ale z tym osądzaniem to chyba przesada
Takie oceny o tym, że dostał od rodziców biorą się z niespełnionych ambicji, dla niektórych żeby młody miał kasę to musiałby kraść, nie biorą pod uwagę tego, że to że im w życiu nie wyszło to, że innym młodym może biznes się kręcić. Niestety taki kraj, wsparcie dla nierobów, stąd sondaż na PIS, a przedsiębiorcy pod miotłę...
Kwiatowa 24, 62-700 Turek
Telefon: 508 220 173
e-Mail:
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.,
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.