- Burmistrz powinien nas zespolić, a jakoś nie potrafi tego zrobić - mówi wprost Karol Serafiński - od dziś radny niezależny, bowiem dotąd związany z Ziemią Turkowską postanowił opuścić jej szeregi i zrezygnował z członkostwa w klubie.
Inne światło rzuca na tę sprawę prezes Ziemi Turkowskiej Romuald Antosik oraz wiceprezes Mariola Kadrzyńska-Siwek.
- Uchwałą zarządu Ziemi Turkowskiej wykluczyliśmy Karola Serafińskiego z szeregu członków. Pismo złożone przez niego na sesji jest z datą dzisiejszą, a wykluczenie miało miejsce dużo wcześniej. Sprawa została przekazana do organów ścigania z art. 267 par. 3. Kodeksu Karnego. Na tę chwilę nie chciałabym mówić o szczegółach - wyjaśnia przewodnicząca rady miejskiej.
Wspomniany paragraf dotyczy sytuacji, gdy ktoś w celu uzyskania informacji, do której nie jest uprawniony, zakłada lub posługuje się urządzeniem podsłuchowym, wizualnym albo innym urządzeniem lub oprogramowaniem.
-Tłumaczenie Karola Serafinskiego mija się z prawdą ponieważ nie zrezygnował z Ziemi Turkowskiej, ale wcześniej został przez Zarzad Ziemi Turkowskiej wykluczony. Podobnie został usunięty z klubu radnych, nie z powodu różnicy wizji rozwoju miasta (jak stwierdził, głosując zawsze za projektami uchwal), ale ze względu na utratę zaufania zarówno radnych, jak i członków ZT spowodowana nieetycznym zachowaniem wobec radnych, jak i mieszkańców Turku- mówi Romuald Antosik.
Sam Karol Serafiński tłumaczy, że w stosunku do jego osoby także doszło do naruszenia prawa, a ściślej - RODO. Jego dane osobowe zostały ujawnione, o czym poinformował w piśmie zarząd Ziemi Turkowskiej oraz podmiot, z którego dane wypłynęły.
Zastanawiające jest cóż takiego musiało wydarzyć się w strukturach Ziemi Turkowskiej, że radny, uznawany przez wiele lat, za jeden z filarów stowarzyszenia zmuszony był działać na granicy prawa. Rodzi się także pytanie, czy jego odejście z „Ziemi” pociągnie za sobą kolejnych radnych? Znaków zapytania wkrótce może być więcej, bo po raz pierwszy obok Ziemi Turkowskiej wprost padają słowa takie jak presja i kłamstwo.
Skoczek?
A czy Pani Radna Kadrzyńska nie skakała już w SLD, LPS i innych? I jakoś nie miała honoru żeby ustąpić funkcji...
Haha a Serafiński to niby w LPS nie był? Sami mu wystawiacie opinię. To co z niego za radny skoro był czyjąś marionetką???Sam sobie nie radził w polityce? To po co nam taki radny ???
Dziwne, ze sobie nie radził, skoro w wyborach uzyskał największą liczbę głosów od mieszkańców. A co LPS to prawie wszyscy z ZT byli tam.
Kwiatowa 24, 62-700 Turek
Telefon: 508 220 173
e-Mail:
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.,
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.