Państwowa Komisja Wyborcza podała wczoraj oficjalne wyniki wyborów 2019 do Sejmu i Senatu. Kilka ostatnich tygodni to był bardzo aktywny czas, a zakończona właśnie kampania wyborcza nie należała do łatwych. Warto było jednak się zmierzyć z realiami otaczającej rzeczywistości, poznać zasady twardej polityki „od kuchni”, ale przede wszystkim brać bezpośredni udział w jakże trudnej lekcji z wiedzy o społeczeństwie.

13 października odbędą się wybory do Sejmu i Senatu. Jeśli znajdę się w dziewiątce poselskich przedstawicieli regionu konińsko- gnieźnieńskiego zrobię wszystko, aby wykazać się skuteczną pracą i pozytywnymi wynikami. Deklaruję, że mandat poselski będę sprawować społecznie. Co to znaczy?

„Polska to chory kraj….ale wspólnie możemy go uleczyć” to hasło kampanii prozdrowotnej prowadzonej przez lekarzy i środowiska medyczne. Założeniem kampanii jest zwrócenie uwagi na potrzeby związane z leczeniem Polaków i skuteczną profilaktykę. Ochrona zdrowia i życia to temat numer jeden- również mój, jako lekarza, ubiegającego się o mandat poselski. Wierzę, że przy odpowiednim podejściu i wspólnym działaniu wiele można zmienić.

Politycy i członkowie Polskiego Stronnictwa Ludowego nie ukrywają, że mają zamiar skupić się na transformacji Wielkopolski wschodniej. Ich zdaniem potrzebne jest odnalezienie alternatywy dla przemysłu węglowego i poszukiwanie rozwiązań, które pozwolą na rozwój całego subregionu.

Podczas konferencji zorganizowanej przez Polskie Stronnictwo Ludowe przedstawiono kandydatki do Sejmu, które zawalczą o mandat w wyborach. Członkowie PSL omówili także swoje stanowisko dotyczące priorytetowych tematów powiatu tureckiego w tym szpitala.

– Idziemy z mocnym przesłaniem łączymy Polaków, budujemy mosty porozumienia, a nie mury podziałów i nienawiści – mówił Władysław Kosiniak-Kamysz, który wraz z Pawłem Kukizem i kandydatami okręgu nr 37 na posłów spotkali się z mieszkańcami Konina. Wśród nich była reprezentantka powiatu tureckiego - doktor Anna Majda.

Anna Majda znów zaskakuje, nie tylko tym, że z drugiego miejsca listy PSL ubiega się o mandat poselski. To postać aktywna i zaangażowana w wiele spraw. Bez blichtru i blasku fleszy od ośmiu lat funduje stypendia uczniom z powiatu tureckiego, bo warto wspierać pasje. Pomaga dzieciom na Zanzibarze – bo wakacje nie powinny być samolubne. Wierzy w zdrowy rozsądek i pracę dla dobra innych ponad podziałami. Chce doświadczenie radnej sejmiku oraz zawód lekarza- ortopedy wykorzystać pracując w sejmie jako poseł społeczny. Czym Anna Majda przekona wyborców i dlaczego głos oddany właśnie na nią na pewno nie będzie zmarnowany opowiada podczas naszej kolejnej rozmowy.

Kilka dni temu pisaliśmy o wyborczych planach Polskiego Stronnictwa Ludowego i Kukiz’15. Oba ugrupowania dogadały się kto w okręgu konińskim wystartuje z pierwszych trzech miejsc ich wspólnej listy → czytaj TUTAJ. Jednak w sobotę, 17 sierpnia, sytuacja się nagle zmieniła.

Z dnia na dzień coraz więcej informacji o kandydatach do polskiego parlamentu. Kolejne ugrupowania rozwiewają wątpliwości i podają nazwiska, które znajdą się na ich listach wyborczych. W karuzeli wyborczej` kolejna osoba z naszego powiatu.

Lekarz ortopeda Anna Majda przez ostatnie cztery lata reprezentowała powiat turecki w samorządzie województwa Wielkopolskiego. Jako radna miała możliwość spojrzeć na powiat turecki i jego problemy z innej perspektywy. O swoich doświadczeniach i przemyśleniach opowiedziała nam na kilkanaście dni przed kolejnymi wyborami samorządowymi. Ta rozmowa to cenna lekcja, m.in. z wiedzy o społeczeństwie, ale nie tylko.

Mieszkańcy Głuchowa mają ogromny powód do radości. Mogą bezpiecznie i bez obaw poruszać się drogą wojewódzką nr 471. Dziś oficjalnie oddano do użytku najważniejszą inwestycję drogową w gminie Kawęczyn.

Kiedy w marcu 2016 roku wicemarszałek Wojciech Jankowiak odwiedził powiat turecki, aby zapewnić, że w puli 1 mld złotych budżetu wojewódzkiego przeznaczonych na remonty znajdują się inwestycje w naszym powiecie, nie brakowało tych, którzy nie dowierzali. Złożonym obietnicom pilotowała jednak radna sejmiku Anna Majda, która dzisiaj może być dumna, bowiem, mówiąc dobitniej „słowo stało się ciałem”.