Niedawno minął rok od zaginięcia Michała Rosiaka z Turkowic. Postępowanie wykazało, że 19-letni student Politechniki Poznańskiej utonął w Warcie. Kilka dni temu prokuratura umorzyła postępowanie w tej sprawie.
Niedawno minął rok od zaginięcia Michała Rosiaka z Turkowic. Postępowanie wykazało, że 19-letni student Politechniki Poznańskiej utonął w Warcie. Kilka dni temu prokuratura umorzyła postępowanie w tej sprawie.
Poznańska prokuratura otrzymała już szczegółowe wyniki badań, które wskazują, że 20-letni Michał Rosiak z Turkowic zmarł w skutek utonięcia. Badania potwierdziły też, że był pod wpływem alkoholu.
Zaginięciem w połowie stycznia 19-letniego mieszkańca Turkowic żyła niemal cała Polska. Spontaniczne akcje jego poszukiwania organizowane przez zwykłych ludzi, liczne ogłoszenia i działania podejmowane w mediach społecznościowych nie przyniosły jednak oczekiwanego skutku. Na początku marca ciało Michała Rosiaka zostało wyłowione z Warty w okolicach Obornik.
Po prawie dwóch miesiącach od zaginięcia Michała Rosiaka odnaleziono jego ciało. Prokuratura potwierdza, że zwłoki, które wypłynęły w Obornikach to zaginiony student z Turkowic.
W niedzielę, 3 marca, około godziny 13.00 w Obornikach zauważono dryfujące ciało na rzece Warcie. Na miejsce udali się strażacy i policjanci, którzy wyłowili zwłoki mężczyzny na brzeg i zabezpieczyli je do dalszych badań – informuje portal e-poznań.pl.
Michał Rosiak zaginął już ponad miesiąc temu. Od dłuższego czasu nie ma postępów w sprawie. Dzisiaj (15 lutego) w poznańskiej Gazecie Wyborczej pojawiły się nowe informacje na temat 19-latka. Kilka dni po zaginięciu Michała w Warcie namierzono „obiekt” przypominający ludzkie ciało, jednak kiedy nurkowie zeszli pod wodę było już zbyt późno, by to sprawdzić.
Strażacy ochotnicy zakończyli przeczesywać bunkry oraz pustostany mieszczące się w okolicach Cytadeli. W poszukiwania Michała Rosiaka, który zaginął ponad dwa tygodnie temu bezinteresownie włącza się coraz więcej osób.
Kolejny dzień poszukiwań Michała Rosiaka. Kolejna akcja z udziałem mieszkańców powiatu tureckiego do Poznania. Tym razem o wiele bardziej niebezpieczna, bowiem przeszukiwane będą między innymi bunkry nieopodal Cytadeli. Na przełomie ostatnich dni pojawiły się również nowe fakty w sprawie zaginięcia Michała.
Od 18 stycznia każdego dnia pojawiają się nowe informacje w sprawie tajemniczego zaginięcia Michała Rosiaka. Pomimo podejmowanych wielu prób i inicjatyw chłopak wciąż nie został odnaleziony.
Nadal trwają poszukiwania mieszkańca Turkowic Michała Rosiaka, który zaginął w nocy z 17 na 18 stycznia. W akcji udział bierze policja, biuro detektywistyczne oraz cywile. Swoją pomoc oferowała grupa Heavy Rescue SGRT OSP Mosina.
Mijają kolejne dni od tajemniczego zaginięcia Michała Rosiaka z Turkowic. W nocy z 17 na 18 stycznia chłopak wraz z kolegami bawił się w jednym z poznańskich klubów po czym zniknął. W poniedziałek, 28 stycznia, na antenie telewizji TVN został wyemitowany materiał dotyczący tej sprawy. Po ponad tygodniu od ostatniej rozmowy z synem głos zabrali jego rodzice. Odnaleźć Michała próbują również turkowianie, którzy w najbliższą niedzielę, 3 lutego znów wyruszą do Poznania na poszukiwania chłopaka. Tym razem mają zamiar przeszukać bunkry znajdujące się na Cytadeli.
Nadzieja – to słowo było dziś najczęściej powtarzane na poznańskich Garbarach, gdzie rozpoczęła się społeczna akcja poszukiwawcza zaginionego przed tygodniem 19-letniego Michała Rosiaka z Turkowic.
Grupa turkowian dotarła już do Poznania, by pomóc w poszukiwaniach Michała Rosiaka. Ze względu na dużą ilość chętnych uczestników akcji podzielono na grupy.
22 cywili oraz 37 strażaków z powiatu tureckiego wyruszyło do Poznania pomóc w poszukiwaniach Michała Rosiaka. Każdy pełen nadziei i wiary w powodzenie inicjatywy. Akcja zorganizowana przez ochotników z Turku zakończy się o zmroku.
Co wydarzyło się w nocy, 18 stycznia pomiędzy 1.36 a 3.06? Odpowiedź na to pytanie być może pozwoli wyjaśnić sprawę zaginięcia Michała Rosiaka.
Trwają poszukiwania Michała Rosiaka, który bawił się w nocy z czwartku na piątek w jednym z poznańskich klubów. Wyszedł i ślad po nim zaginął. W poszukiwania włączyli się również turkowianie, którzy wyruszą do Poznania, by pomóc w odnalezieniu 19-latka.
Trwają poszukiwania Michała Rosiaka, który bawił się w nocy z czwartku na piątek w jednym z poznańskich klubów. Wyszedł i ślad po nim zaginął. Dzisiaj, tj. 21 stycznia w sprawie głos zabrał rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu mł.insp.Andrzej Borowiak.
Pojawiły się nowe ustalenia w sprawie zaginięcia Michała Rosiaka. Telefon należący do 19-latka odnaleziono na przystanku autobusowym.
Policja, rodzina i znajomi poszukują Michała Rosiaka z Turkowic. 19-letni mężczyzna bawił się w nocy z czwartku na piątek w jednym z poznańskich klubów. Wyszedł i ślad po nim zaginął.
Kwiatowa 24, 62-700 Turek
Telefon: 508 220 173
e-Mail:
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.,
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.