Nie da się zaprzeczyć, że gdzie są ludzie, tam są i śmieci. Czasem jest ich w nadmiarze. O takiej właśnie sytuacji poinformował naszą redakcję jeden z mieszkańców Tokar, gdzie nieopodal cmentarza powstało- można powiedzieć- wysypisko śmieci.

W gminie Turek rozstrzygnięto przetarg na odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych z nieruchomości zamieszkałych oraz zorganizowanie i prowadzenie PSZOK. Cena jaką zaproponował jedyny oferent jest wyższa niż zaplanowano. Mieszkańców najprawdopodobniej czekają zatem podwyżki.

Komisja Komunalna Rady Miejskiej Turku zebrała się w piątek, 15 marca 2019 r. na Osiedlu Wyzwolenia. Radni sprawdzali, jak i czy w ogóle mieszkańcy segregują odpady.

Od tego roku znacznie wzrosły opłaty środowiskowe i związane z nimi koszty, jakie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Sp. z o.o. w Turku płaci za każdą tonę śmieci niesegregowanych, przywożonych do Zakładu Unieszkodliwiania Odpadów Komunalnych „Orli Staw”. Nie byłby to problem, gdyby mieszkańcy Turku segregowali odpady. Niestety, ponad 90% turkowskich śmieci nie jest segregowanych.

Solidnie po kieszeni dostaną mieszkańcy gminy Przykona, którzy nie segregują śmieci. Podwyżki opłat za odpady i ścieki dotkną jednak wszystkich.

Nie ma optymistycznych prognoz dla mieszkańców gminy Dobra. Opłaty za śmieci mogą sporo wzrosnąć. Niesegregujący zapłacić mogą nawet 24 zł za osobę.

Radni gminy Brudzew przyjęli uchwałę ustalającą wysokość nowych, wyższych stawek za odbiór odpadów segregowanych i nie segregowanych. W tej sprawie jednak nie wszyscy opowiedzieli się za podwyżkami.