-Uważam, że nasza gmina też ma potrzeby finansowe - tak burmistrz Tadeusz Gebler argumentował wniosek o to, aby podwyżka jego wynagrodzenia wynosiła 80 proc. maksymalnej możliwej wypłaty. To najniższy poziom przewidziany zmienioną ustawą o wynagrodzeniach samorządowców.