Wojewoda dał zielone światło dla myjni na Wyzwolenia. Miasto idzie do sądu

Budowa Myjni na Osiedlu Wyzwolenia

Wojewoda wielkopolski w piśmie z dnia 8 lipca wydał pozytywną opinie, co do powstania na Osiedlu Wyzwolenia myjni samochodowej. Zdanie to wciąż podważa miasto przeciwstawiając się zarówno inwestorowi z Turku, jak i wojewodzie. W oficjalnym komunikacie magistrat informuje, że będzie bronił zdania mieszkańców.

Głośno przed, cicho po wyborach
Myjnia samochodowa ma powstać na Osiedlu Wyzwolenia w Turku pomiędzy sklepem Lidl, a parkiem Tura. W okresie wyborów samorządowych była to najpopularniejsza inwestycja w mieście, której powstanie, lub wstrzymanie - wzbudzało wiele emocji.

Inwestor to turkowianin, wieloletni przedsiębiorca. Zarobiony kapitał inwestuje w kolejne przedsięwzięcia. Następnym miała być właśnie mała myjnia samochodowa w obrębie osiedla Wyzwolenia w Turku. Takich inwestycji w Polsce są tysiące, ale nigdzie ich powstawanie nie było tak nagłaśniane i nie budziło tyle kontrowersji.

Do tej pory miasto składało odwołania do wojewody odnośnie decyzji starosty tureckiego, która zatwierdzała możliwość budowy myjni w imię obowiązującego prawa. Argumentem miasta były wówczas między innymi nadmierny hałas w nocy, czy brak jednego z dokumentów. Po wyborach sprawa ucichła. Do teraz.

Tym razem jednak wojewoda wystawił odmienną do poprzednich opinię potwierdzając argumentację starostwa powiatowego w tym głównie byłego już starosty Mariusza Seńko. Jak wówczas informował to radni miejscy mają największy wpływ na określenie zagospodarowania przestrzennego i dopuszczenie lokowania określonych obiektów określając to w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego, stanowiącym akt prawa miejscowego. Rolą starosty nie jest natomiast ocenianie takiego czy innego kształtowania zagospodarowania przestrzennego przez władze miasta.

Zagospodarowanie przestrzenne pozwala na budowę
Wszystkie braki w dokumentacji zostały uzupełnione przez inwestora. W związku z powyższym wojewoda wielkopolski zgodnie z prawem udzielił pozwolenia na budowę myjni. Kluczową kwestią w rozpatrywanej spawie i jednocześnie jedną z podstaw dwukrotnego uchylenia decyzji jest ocena zgodności zamierzenia budowlanego z obowiązującą na terenie inwestycji uchwałą Rady Miejskiej w Turku w sprawie uchwalenia miejscowego placu zagospodarowania przestrzennego miasta. Jak zostało zawarte w piśmie istnieje zgodność projektu budowlanego z ustaleniami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego i innymi aktami prawa miejscowego albo decyzji o warunkach zabudowy. Istnieją również wszystkie wymagane opinie oraz uzgodnienia.

Problem stanowił również nadmierny hałas. Jak czytamy w ostatnim piśmie od wojewody „Rada Miejska Turku ustaliła, że dopuszczalny poziom hałasu dla zabudowy usługowej z dopuszczeniem zabudowy mieszkaniowej wielorodzinnej wyrażony równoważnym poziomem dźwięku zgodny z przepisami odrębnymi, wynosi jak dla terenów mieszkaniowo- usługowych”.

W dalszej części pisma widnieją informacje, że nietrafne są zarzuty burmistrza Turku o wykroczeniu uciążliwości poza granice działki inwestora w zakresie hałasu, oparów powstającej „bryzy” oraz spalin przez co rozumie się między innymi brak uciążliwości dla mieszkańców.

Mieszkańcy na „NIE”. Miasto w kropce
Ogólne Zebranie Mieszkańców nadal negatywnie opiniuje zamiar budowy myjni samochodowej na działce pomiędzy Parkiem Tura a sklepem LIDL. Według mieszkańców posadowienie takiego obiektu negatywnie zmieni krajobraz tego rejonu oraz będzie uciążliwe dla mieszkańców sąsiadującego bloku i osób korzystających z plenerowej siłowni w parku.

Do sprawy odniósł się również Urząd Miejski w Turku stosując do mediów komunikat o poniższej treści:
„Kilkanaście tygodni temu Starosta Turecki po raz kolejny wydał decyzję o budowie myjni na Os. Wyzwolenia. Od tej decyzji Miasto, wspierane przez mieszkańców osiedla, odwołało się do Wojewody Wielkopolskiego. Wojewoda Wielkopolski tym razem podtrzymał decyzję starosty, zezwalającą na budowę myjni.
W związku z powyższym informujemy, że składamy sprzeciw do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu, na decyzję Wojewody Wielkopolskiego. Zezwolenie na budowę myjni zostało wydane wbrew woli mieszkańców i niezgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. Naszym zdaniem, myjnia będzie negatywnie oddziaływać na sąsiadujące działki, tj. na park, będący miejscem wypoczynku, ciszy i relaksu dla wielu mieszkańców Turku, oraz na zabudowę wielorodzinną.
Nie zgadzamy się z decyzjami Starosty Tureckiego i Wojewody Wielkopolskiego, popieramy mieszkańców osiedla Wyzwolenia i w tej sprawie odwołujemy się do sądu”.

Tonący brzytwy się chwyta
Zielone światło wojewody na inwestycję to nic innego, jak stwierdzenie, że wszystko dzieje się zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa. Co ciekawe, w tym przypadku prawo to ustanowili radni, a co jeszcze ciekawsze byli to między innymi ci sami, którzy głośno występują przeciwko powstaniu myjni.

Brak dogłębnego zainteresowania tematem postawiło miasto i radnych w dość groteskowej sytuacji. Kiedy winowajcy zorientowali się, że to ich błąd winnego szukali w instytucji starostwa. Teraz, gdy sam wojewoda przyznał rację starostwu i dał zielone światło na budowę myjni jedynym sposobem na wyjście z sytuacji z twarzą jest sąd.

Póki co głównym argumentem jest niezadowolenie mieszkańców. Tylko, że to niezadowolenie sprawił Urząd Miejski przygotowując plan zagospodarowania przestrzennego czyli burmistrz i jego świta w postaci radnych, którzy go zatwierdzili.

Bronimy mieszkańców, żeby nie spłonęli w pożarze, który sami wznieciliśmy. Ot, to zarządzanie po turkowsku.

Kawęczyn: Turbokozak przegonił nudę. Orlik pełen s...
Śnięte ryby w miejskim stawie

Podobne wpisy

 

Komentarze 15

Gość - Ola w środa, 17 lipca 2019 08:22

Tragedja w tym naszym urzędzie, jakiego burmistrza my wybraliśmy? jakich radnych my wybraliśmy? Uchwalili plan zagospodarowania przestrzennego, który pozwala na tego typu usługi, a teraz idą z tym do sądu. Tragedja panie burmistrzu, tragedja państwo radni, za co wy tam te diety bierzecie. Jesteście kompletnie nieodpowiedzialni.

Tragedja w tym naszym urzędzie, jakiego burmistrza my wybraliśmy? jakich radnych my wybraliśmy? Uchwalili plan zagospodarowania przestrzennego, który pozwala na tego typu usługi, a teraz idą z tym do sądu. Tragedja panie burmistrzu, tragedja państwo radni, za co wy tam te diety bierzecie. Jesteście kompletnie nieodpowiedzialni.
Gość - Ireneusz Prokop w poniedziałek, 15 lipca 2019 08:59

Macieju ,ulegasz propagandzie.
Pozwolenie na budowę myjni to nie wina starosty ,a tym bardziej wojewody.
Pozwolenie na myjnię to skutek zapisów w planie zagospodarowania,który przygotowuje burmistrz,a uchwala rada miejska. Miłego dnia i otwartej głowy .

Macieju ,ulegasz propagandzie. Pozwolenie na budowę myjni to nie wina starosty ,a tym bardziej wojewody. Pozwolenie na myjnię to skutek zapisów w planie zagospodarowania,który przygotowuje burmistrz,a uchwala rada miejska. Miłego dnia i otwartej głowy .
Gość - Maria w niedziela, 14 lipca 2019 23:57

Czego to teraz burmistrz nie zrobi żeby poprawić swój wizerunek w oczach mieszkańców po wszystkich niepowodzeniach i wpadkach.

Czego to teraz burmistrz nie zrobi żeby poprawić swój wizerunek w oczach mieszkańców po wszystkich niepowodzeniach i wpadkach.
Gość - Maciej w niedziela, 14 lipca 2019 18:34

Wyzwolenie podziękuje panu Wojewodzie przy okazji wyborów jesiennych
Hofmann jest na 1 miejscu listy PISu.

Wyzwolenie podziękuje panu Wojewodzie przy okazji wyborów jesiennych Hofmann jest na 1 miejscu listy PISu.
Gość - bronisław Gość w niedziela, 14 lipca 2019 12:42

Otóż uchwała dopuszczając usługi nieuciążliwe wręcz dopuszcza lokalizację m.in myjni samochodowych i stacji kontroli pojazdów.Stwierdzenie to zawiera rozporządzenie Rady Ministrów z 9 listopada 2010r. w sprawie przedsięwzięć mogących znacząco oddziaływać na środowisko.
Burmistrz może skarzyć ,najlepiej niech oświadczy w swoim stylu , że nie wiedział ,bo nikt mu o tym nie powiedział. Winne całego zamieszania są brak wiedzy i kompetencji do zarządzania miastem.Dalsze brnięcie w tym temacie tylko ośmiesz autorów zamieszania.

Otóż uchwała dopuszczając usługi nieuciążliwe wręcz dopuszcza lokalizację m.in myjni samochodowych i stacji kontroli pojazdów.Stwierdzenie to zawiera rozporządzenie Rady Ministrów z 9 listopada 2010r. w sprawie przedsięwzięć mogących znacząco oddziaływać na środowisko. Burmistrz może skarzyć ,najlepiej niech oświadczy w swoim stylu , że nie wiedział ,bo nikt mu o tym nie powiedział. Winne całego zamieszania są brak wiedzy i kompetencji do zarządzania miastem.Dalsze brnięcie w tym temacie tylko ośmiesz autorów zamieszania.
Gość - Gosc w sobota, 13 lipca 2019 20:06

Artykuł powinien mieć podtytuł "Artykuł sponsorowany"

Artykuł powinien mieć podtytuł "Artykuł sponsorowany":D
Gość - Tom w sobota, 13 lipca 2019 20:25

Zgadza się, też mam takie wrażenie. W dodatku pisany pod dyktando Starosty.

Zgadza się, też mam takie wrażenie. W dodatku pisany pod dyktando Starosty.
Gość - Ewa w sobota, 13 lipca 2019 17:13

Dużo szumu o nic. Prosze sprawdzić ile haąsu generują inne podobne myjnie i dopiero się zastanawiać czy obawy mieszkańców są słuszne czy nie. W naszym kraju jak zwykle jest wiele dyskusjiktóre prowadzą do nikąd. Co do sposobu zarządzania to właśnie takie zarządzanie bez sensu od czterech lat. Miało być inaczej, lepiej, a jest jak widać, gorzej.

Dużo szumu o nic. Prosze sprawdzić ile haąsu generują inne podobne myjnie i dopiero się zastanawiać czy obawy mieszkańców są słuszne czy nie. W naszym kraju jak zwykle jest wiele dyskusjiktóre prowadzą do nikąd. Co do sposobu zarządzania to właśnie takie zarządzanie bez sensu od czterech lat. Miało być inaczej, lepiej, a jest jak widać, gorzej.
Gość - droki w sobota, 13 lipca 2019 13:18

Dlaczego Burmistrz dopuścił taką uchwałe????

Dlaczego Burmistrz dopuścił taką uchwałe????
Gość - Krystyna w sobota, 13 lipca 2019 20:28

Uchwała jest dobra, jest tam zapis, że działalność nie może oddziaływać na sąsiednie działki. To, że hałasy i opary z myjni trafią do parku, jest oczywiste, tylko nie dla Starosty i wojewody z PIS.

Uchwała jest dobra, jest tam zapis, że działalność nie może oddziaływać na sąsiednie działki. To, że hałasy i opary z myjni trafią do parku, jest oczywiste, tylko nie dla Starosty i wojewody z PIS.
Gość
piątek, 29 marca 2024

Zdjęcie captcha

Redakcja:

Redaktor: Katarzyna Błaszczyk

Kwiatowa 24, 62-700 Turek
Telefon: 508 220 173
e-Mail:
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.,
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.