OC – każdy kierowca musi, choć zapewne większość nie chce kupować tej polisy. Wiadomo, w praktyce nie służy ona właścicielowi i nie można z niej otrzymać odszkodowania, bo należy się ono wyłącznie osobom, które zostały poszkodowane przez właściciela OC. Nie zmienia to faktu, że to ubezpieczenie należy posiadać i wykupywać co roku – w przeciwnym razie trzeba się przygotować na kary finansowe. A te są wysokie, bo mogą wynosić nawet ponad 4000 zł w przypadku samochodu osobowego! To znacznie więcej niż sam koszt zakupu polisy. Jak widać,
jazda bez ubezpieczenia OC po prostu się nie opłaca. Nie ma więc co kombinować – znacznie lepiej zadbać o to, żeby polisa była jak najtańsza. Tylko jak to zrobić?
Porównuj i nie przepłacajNajlepszym sposobem dla każdego kierowcy na kupno możliwie taniego OC jest porównanie składki w różnych firmach ubezpieczeniowych. Dzięki temu dowiadujesz się, gdzie mają dla Ciebie najtańszą polisę i nie przepłacasz. Trzeba mieć bowiem świadomość, że marka towarzystwa nie gra żadnej roli – w każdym otrzymasz wszakże polisę o jednakowym zakresie ochrony. Dzieje się tak, ponieważ to nie firmy ubezpieczeniowe, lecz ustawodawca ustala warunki OC, które są zapisane w ustawie i do których towarzystwa muszą się dostosować. Teraz już widzisz, jak ważne jest porównanie składki.
Zdecydowanie warto porównywać ceny OC, tym bardziej że jest to bardzo proste i mało czasochłonne. Porównać można na dwa sposoby: we własnym zakresie, posługując się porównywarką ubezpieczeniową online (np.
porównywarka OC najtaniejuagenta.pl), bądź u agenta ubezpieczeniowego, który pracuje w biurze lub mobilnie i posiada oferty co najmniej kilkunastu towarzystw (im więcej, tym lepiej). Porównanie to niezwykle skuteczny sposób na tańsze OC, ale nie jedyny.
Wypracuj zniżkiGeneralna zasada brzmi: im większe zniżki ubezpieczeniowe posiadasz, tym tańsze jest Twoje OC. Logiczne więc, że warto się starać o ich zdobycie. Dla jednych kierowców jest to łatwe, a inni nawet przez kilkanaście lat nie potrafią wypracować zniżek. Dlaczego? Ponieważ zdobywa je właściciel za każdy rok, w trakcie którego on, kolejny właściciel lub ktoś inny prowadzący ubezpieczone auto (nie musi być nim właściciel) nie spowodował żadnej szkody drogowej. Jeśli więc z Twojej polisy zostanie wypłacone odszkodowanie, to towarzystwo odbierze Ci zniżki, w związku z czym kolejne ubezpieczenie będzie już droższe.
Zadbaj więc o bezpieczną, uważną jazdę i pilnuj się na drodze, a w ciągu paru lat uda Ci się uzbierać maksymalne zniżki. Za każdy rok bez szkody na koncie dostajesz 10% zniżek, podczas gdy ich maksymalny pułap wynosi 60%. Z kolei każda zgłoszona szkoda, w której Ty jesteś sprawcą, powoduje odebranie zniżek – za pierwszą odejmuje się 10%, a w niektórych firmach za kolejne nawet 20% albo 30%, jeśli następują w niedługim czasie po sobie.
Polityka towarzystw ubezpieczeniowych dotycząca odbierania zniżek ubezpieczeniowych za szkody (a także braku ciągłości OC) jest różna, dlatego przed skorzystaniem z wybranej oferty warto ją sprawdzić pod tym kątem. Szczególnie jeśli dużo jeździsz, bo wtedy ryzyko wyrządzenia szkody przez Ciebie się zwiększa, nawet jeżeli jesteś bardzo dobrym kierowcą.