Napadnięto mężczyznę za brak maseczki. Sprawę bada turkowska policja
Aktualnie obowiązujące w kraju restrykcje związane z epidemią koronawirusa nakładają na obywateli obowiązek zasłaniania ust i nosa w przestrzeni publicznej za pomocą maseczki ochronnej. Okazuje się, że za jej brak możemy dostać nie tylko mandat, ale także i „w twarz”. Do napaści z tego powodu doszło w tym tygodniu w Turku. Sprawę bada policja.
W pewnym momencie w trakcie zakupów podeszła kobieta, która zwróciła panu uwagę, że nie ma zakrytych ust i nosa. Wyjaśnił, że nie może nosić maski i na tym cała sytuacja się zakończyła. Żadna z osób nie wchodziła w polemikę. Mężczyzna zakończył zakupy i wrócili do swojego domu na osiedlu muchlińskim. Spokój nie trwał jednak zbyt długo.
Po około godzinie po powrocie ze sklepu do domu zapukało dwóch mężczyzn. Nie chcieli się przedstawić i zachowywali się wulgarnie. Dopytywali, co zaszło w sklepie. Mieli pretensję, że pan w trakcie zakupów nie miał na twarzy maski ochronnej.
- Otworzyłem drzwi i w wulgarny sposób zadano mi pytanie „czy byłeś w sklepie bez maski?”. Informację potwierdziłem i zapytałem się o tożsamość panów. Nie odpowiedzieli jednak. Od razu uderzony zostałem przez jednego z nich w twarz – relacjonuje nie kryjąc emocji i strachu o siebie zaatakowany mieszkaniec Turku, który dodaje, że gdy sytuacja przeniosła się na ulicę doszło do bójki. Mężczyźni mieli nawet grozić spaleniem jego domu. Po scysji zaatakowany udał się na obdukcję.
- Takie zdarzenie nie powinno mieć miejsca. To niedopuszczalne, by ktokolwiek atakował człowieka we własnym domu. Jeśli nawet miał o coś pretensje, to mógł najpierw zweryfikować w sklepie to, co się wydarzyło. Nie zrobił tego jednak, a użył siły. Jestem zdruzgotana postawą tych ludzi, ich groźbami oraz tym, że jeden z nich mieszka na moim osiedlu. Nie zważał na to, że mamy w domu dziecko, a wiem, ze sam ma wnuki. Czy chciałby, by jego rodzina doświadczyła takiego aktu przemocy, jaki zgotował nam? Wątpię. Tego nie chce nikt. Mamy nadzieję, że przestępcy poniosą konsekwencje. Swojego dobrego imienia, człowieczeństwa oraz klasy nie odzyskają już nigdy – tak całą sprawę podsumowuje partnerka pokrzywdzonego.
Z nieoficjalnych informacji od świadków najścia i ataku wiemy, że miał dopuścić się go m.in. znany w powiecie tureckim, około 50-letni przedsiębiorca. Dotychczas nie był on znany pobitemu. O tożsamości agresora poinformowali go sąsiedzi, którzy go rozpoznali. Jak informuje poszkodowany kobietą w sklepie była żona jednego ze sprawców.
Sprawa została zgłoszona na Policję, która jak poinformował rzecznik prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Turku asp. sztab. Mateusz Latuszewski wszczęła stosowne dochodzenie.
Podobne wpisy
Komentarze 21
Im ktoś powinien teraz wjechać na chatę i zrobić to samo. Ciekaw jestem,czy jakby władza powiedziała,że zakładanie opaski zaciskowej na szyję chroni przed "groźnym wirusem" z którego można wyjść zdrowo w tylko ponad 99,5% to ludzie też by to robili...
Na szczęście niedługo tego rodzaju bydło "się zaszczepi" i może za rok od tej "szczepionki" zejdzie...
Driwer nie opowiadaj takich głupot. Słyszałem od osoby która zna tą osobę, że ten Pan spokojnie i bez krzyków tej Pani powiedział, że jest zwolniony, co nawet Policji potwierdziły ekspedientki sklepu. Słyszałem też że jest, w razie potrzeby, jeszcze jeden świadek, który w tym czasie również w sklepie przebywał. Najdziwniejsze jednak w tym twoim komentarzu jest to, że Twoja ksywa idealnie pasuje do firmy, której właśnie właściciel razem z kolegą (również już znamy poszkodowanemu) napadli na tego Pana. Ta firma zatrudnia właśnie driwerów do Tirów. Wydałeś się tym dziwnym tekstem: brawa dla obrońcy!! Na penwo dla niego pracujesz haha
Driwer nie opowiadaj takich głupot. Słyszałem od osoby która zna tą osobę, że ten Pan spokojnie i bez krzyków tej Pani powiedział, że jest zwolniony, co nawet Policji potwierdziły ekspedientki sklepu. Słyszałem też że jest, w razie potrzeby, jeszcze jeden świadek, który w tym czasie również w sklepie przebywał. Najdziwniejsze jednak w tym twoim komentarzu jest to, że Twoja ksywa idealnie pasuje do firmy, której właśnie właściciel razem z kolegą (również już znamy poszkodowanemu) napadli na tego Pana. Ta firma zatrudnia właśnie driwerów do Tirów. Wydałeś się tym dziwnym tekstem: brawa dla obrońcy!! Na penwo dla niego pracujesz haha
Ten koleś ktory przyjechał do domu pobic faceta to pan biznesmen o pseudonimie "kobra" wielki kandydat na radnego miejskiego z haslem "pomagam bo moge" ... bez komentarza. kasy wydal na kampanie mnostwo , ale ludzie w turku znaja tego oszusta co ma juz wiele spraw w sadach o wałki z samochodami i go olali.
I nie pchal sie tam aby komukolwiek pomagac tylko aby miec wplywy i robic nowe swoje wałki bo juz w dupie od pieniedzy sie poprzewracało....
I wjechal kolesiowi na chate (oczywiscie ze swoim plackiem) bo sam sie bał, uratowac honor swojej damy , ktora była przed okresem i mu naopowiadała jak to ja pokrzywdzili zli ludzie....
Koles jest zerem
"Puknij się w czoło A będzie Ci wesoło"
JEŚLI KTOŚ NIE NOSI MASECZKI TO POWINNA BYĆ JEGO SPRAWA, JEŚLI KTOŚ SIĘ BOI TO NIECH NOSI MASKĘ, A OD TYCH NIE NOSZĄCYCH SIĘ ODCZEPI, BO SKORO MASKA CHRONI, TO TEN CO JĄ NOSI POWINNIEN BYĆ BEZPIECZNY, PRAWDA?
CHYBA LOGICZNE!!!
Jestem załamana ludzką głupotą...
Redakcja:
Redaktor: Katarzyna Błaszczyk
Kwiatowa 24, 62-700 Turek
Telefon: 508 220 173
e-Mail:
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.,
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.