W jednym z gniazd bociana białego na terenie gminy Tuliszków doszło do groźnej sytuacji – z gniazda wypadło jedno z dwóch piskląt. Na szczęście szybka reakcja pani Krystyny, która od lat dogląda tej bocianiej pary i prowadzi obserwacje przez cały okres lęgowy, pozwoliła uniknąć tragedii.

To właśnie pani Krystyna, obecna również przy niedawnym obrączkowaniu piskląt, zauważyła, że młody bocian znalazł się poza gniazdem. Nie czekając, wezwała odpowiednie służby. Na miejsce przyjechała Państwowa Straż Pożarna z Turku oraz pracownicy Energa Operator S.A., a także weterynarz z Vet-Lecznicy Brudzew.
Wspólnymi siłami, przy użyciu podnośnika, udało się bezpiecznie umieścić pisklę z powrotem w gnieździe. Wszystko przebiegło sprawnie i bezpiecznie – dla ludzi i dla bociana.
Fot. Turkowska Grupa Lokalna OTOP





