Tuliszków kolejny raz rozbrzmiewał wspaniałymi dźwiękami. Wszystko za sprawą koncertu zamykającego dziesiąty sezon Letniej Filharmonii Parkowej. W niedzielę, 17 sierpnia publiczność wypełniła plac przed MGOK po brzegi, by wspólnie przeżyć muzyczne święto, które na trwałe wpisało się w kalendarz kulturalny.
Na scenie wystąpili znakomici artyści, którzy przez lata współtworzyli atmosferę tego cyklu: Agnieszka Wawrzyniak, Anna Michalak, Emilia Zielińska, Bartosz Kuczyk, Klaudiusz Kapłon i Mariusz Ruta. Ich występy dostarczyły widzom wielu wzruszeń, a każdy utwór nagradzano gromkimi brawami. Publiczność podkreślała, że koncert jubileuszowy miał niepowtarzalny charakter – łączył w sobie wspomnienie minionych edycji z radością wspólnego muzykowania tu i teraz.
Od 2016 roku Letnia Filharmonia Parkowa przyciągała mieszkańców i gości różnorodnym repertuarem, łączącym operetkę, musical, piosenkę popularną i światowe przeboje. Pierwszy koncert odbył się 17 lipca 2016 roku, gdy Agnieszka Wawrzyniak i Bartosz Kuczyk zaprezentowali program „Usta milczą, dusza śpiewa”. Od tamtej pory przez scenę w Tuliszkowie przewinęli się wybitni soliści, m.in. Sylwia Strugińska, Mirosław Niewiadomski, Anna Bajerska-Witczak, Karolina Garlińska, Jarosław Patycki, Wiesław Paprzycki czy Tomasz Raczkiewicz. W kolejnych latach publiczność oklaskiwała zarówno koncerty kameralne, jak i widowiskowe przedsięwzięcia, takie jak „Koncert Trzech Sopranów” (2019) czy „Koncert Trzech Tenorów” (2019). W pamięci wielu osób zapisały się też edycje pełne humoru – np. „Ale festiwale, czyli PRL bawi się na fest” (2022).
Na przestrzeni dziesięciu lat odbyło się 17 koncertów, podczas których wykonano około 391 utworów. Najczęściej występującymi artystami byli Bartosz Kuczyk (8 razy) oraz Agnieszka Wawrzyniak (7 razy). Po trzy razy na scenie pojawiali się Emilia Zielińska, Klaudiusz Kapłon, Mariusz Ruta i Mirosław Niewiadomski.
Filharmonia Parkowa miała też swoje anegdoty: Agnieszka Wawrzyniak potrafiła zmieniać stroje nawet 12 razy podczas jednego koncertu (średnio przebierała się 8 razy), natomiast Bartosz Kuczyk – jak podkreślano z uśmiechem – nie przebierał się nigdy. Jedynym mężczyzną, który zdecydował się na zmianę garderoby, był Wiesław Paprzycki (czterokrotnie), a pewnego razu wystąpił nawet w jasnych spodniach, bo… zapomniał ciemnych.
Koncert jubileuszowy udowodnił, że Letnia Filharmonia Parkowa stała się nie tylko muzyczną tradycją, lecz także okazją do integracji lokalnej społeczności. Widzowie, którzy wypełnili plac do ostatniego miejsca, wspólnie celebrowali dziesięć lat muzycznych spotkań.
Fot. M.JAC
