Choć trwa „Różowy Październik” – miesiąc świadomości raka piersi, a w całej Wielkopolsce widać niewielki wzrost zainteresowania profilaktyką, to powiat turecki wciąż należy do najsłabiej badających się regionów w województwie. Według donych przekazanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia, z bezpłatnej mammografii skorzystało tutaj mniej niż jedna trzecia uprawnionych kobiet, co oznacza, że zdecydowana większość mieszkanek powiatu nadal rezygnuje z badania ratującego życie.
Każdego roku na raka piersi zachoruje ponad 20 tysięcy Polek, a 8 tysięcy umiera. Rak piersi wykryty wcześnie daje szansę wyleczenia powyżej 90% pacjentek. Problem w tym, że w pierwszym etapie choroba nie daje żadnych objawów — dlatego tak duże znaczenie ma samobadanie piersi i mammografia wykonywana profilaktycznie, nawet bez bólu czy niepokoju.
W Wielkopolsce do programu kwalifikuje się 730 tysięcy kobiet w wieku 45–74 lat. W ciągu ostatnich 12 miesięcy 39%z nich skorzystało z bezpłatnej mammografii — to o dwa procent więcej niż rok wcześniej. Najlepiej wypada środek województwa — w powiatach obornickim, poznańskim i chodzieskim przebadało się 48–49%kobiet. Natomiast powiat turecki, wspólnie z kępińskim, kolskim i pleszewskim, znajduje się na końcu zestawienia — poniżej 30% wykonanych badań.
Każdego miesiąca w Wielkopolsce wykonuje się tysiące badań, a w co 20. mammografii wykrywane są niepokojące zmiany. Kobieta jest wtedy kierowana do dalszej diagnostyki (USG, biopsja), co umożliwia szybkie leczenie. Z bezpłatnej mammografii mogą korzystać kobiety w wieku 45–74 lata, raz na dwa lata. W regionie działa 27 stacjonarnych pracowni, a NFZ kursuje z mammobusami po wszystkich powiatach, również po powiecie tureckim — nawet 200 postojów miesięcznie w skali województwa.





