Każdego roku mieszkańcy Spycimierza z niezwykłą pieczołowitością przygotowują się do uroczystości Bożego Ciała. Już od wczesnych godzin porannych trwają prace nad ułożeniem misternych, barwnych dywanów z kwiatów, które pokrywają całą trasę procesji. Tradycja ta, głęboko zakorzeniona w lokalnej kulturze, sięga początków XIX wieku i – według przekazów – została przywieziona na te tereny wraz z wojskami Napoleona.
Początkowo ścieżkę procesyjną zdobiono skromnie, używając żółtego piasku oraz gałązek. Z czasem zaczęto sięgać po coraz bardziej wyszukane materiały – najpierw kwiaty polne, później ogrodowe, aż w końcu, po II wojnie światowej, wykształcił się obecny styl układania dywanów, który zachwyca bogactwem form i kolorów. Dziś kwiatowy kobierzec ma około dwóch metrów szerokości i ciągnie się wzdłuż całej trasy procesji. Pobocza zdobią młode brzozy i olchy, a niekiedy także proporczyki i inne ozdoby. Każdy wzór jest inny, tworzony z myślą o unikalności – autorzy dbają, by żaden motyw się nie powtórzył, co czyni każdy rok wyjątkowym.
Boże Ciało w Spycimierzu to nie tylko religijna uroczystość, ale również ważne wydarzenie kulturalne, które przyciąga tysiące pielgrzymów i turystów. Niezwykłość tego święta została doceniona również na arenie międzynarodowej – tradycja układania kwiatowych dywanów w Spycimierzu została wpisana na listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego UNESCO.
To dzień, w którym wiara, sztuka i wspólnotowe zaangażowanie łączą się w jedno, tworząc żywe świadectwo polskiej tradycji i duchowości.
Fot. M.JAC.












































