PGE zamierza przejąć od ZE PAK 100% udziałów w spółce PAK CCGT, która odpowiada za budowę w Turku elektrowni gazowej. Jest to krok w kierunku wzmocnienia pozycji PGE na rynku gazowej energetyki w Polsce.
Oprócz tej inwestycji, PGE chce także przejąć 50% akcji w spółce PGE PAK Energia Jądrowa, która jest odpowiedzialna za budowę elektrowni jądrowej w Polsce.
Pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej, Wojciech Wrochna, podkreślił, że rząd będzie analizował tę inwestycję także w kontekście przyszłej lokalizacji elektrowni jądrowej, z uwzględnieniem takich miast jak Konin czy Bełchatów.
Zgodnie z zapowiedziami PGE i ZE PAK, obie spółki podpisały już porozumienie dotyczące zakupu projektów związanych z energetyką gazową i jądrową. Kolejnym krokiem będzie przeprowadzenie audytu kondycji obu firm z pomocą doradców zewnętrznych. Tego rodzaju inwestycje mają nie tylko zapewnić bezpieczeństwo energetyczne, ale także przyczynić się do rozwoju gospodarczego regionu
Warto przypomnieć, że początkowo elektrownia jądrowa miała powstać w Koninie-Pątnowie we współpracy ZE PAK, PGE oraz koreańskim koncernem KHNP. Projekt ten jednak został wstrzymany, co spotkało się z dużym oburzeniem lokalnych społeczności. Nasz region wciąż liczy na rozwój inwestycji jądrowych, które mogłyby przyciągnąć nowe miejsca pracy i zainwestować w lokalną infrastrukturę.
Równolegle prowadzone są prace nad aktualizacją Polskiej Energetyki Jądrowej, a także nad Krajowym Planem Energii i Klimatu, który ma być punktem wyjścia do dalszych rozmów o budowie drugiej elektrowni jądrowej w Polsce. W tym kontekście Turek i okolice mogą zyskać na znaczeniu jako potencjalna lokalizacja przyszłych projektów energetycznych.
Tego typu plany wpisują się w ogólną transformację energetyczną kraju, zmierzającą w stronę odchodzenia od węgla i stawiającą na nowe technologie, które mogą zapewnić Polsce bezpieczeństwo energetyczne i jednocześnie wpłynąć na zrównoważony rozwój.